Ekstremalne zagrożenie dla mózgu. Uwaga na zabójcze temperatury
Mimo że wciąż trwa kalendarzowa wiosna, to od tygodni aurę mamy zdecydowanie letnią. Upały są szczególnie groźne dla osób z chorobami przewlekłymi, seniorów oraz dzieci. Ale odwodnienie, przegrzanie organizmu, a także udar mózgu mogą w takiej sytuacji zagrażać nawet młodym i zdrowym osobom.
1. Mózg nie znosi ekstremalnych temperatur
Maj przywitał nas letnią aurą, a prognozy synoptyków wskazują, że kolejne dni również będą wyjątkowo ciepłe. Meteorologiczne, rozpoczynające się w czerwcu lato ma przynieść temperatury średnio o 1,5-2 stopnie Celsjusza wyższe niż wieloletnia norma klimatyczna. Synoptycy wskazują, że możemy spodziewać się temperatur przekraczających 25-29 stopni Celsjusza.
Zdaniem badaczy ekstremalne upały to zagrożenie zwłaszcza dla mózgu. Naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda (HSPH) w najnowszym badaniu, którego wyniki ukazały się na łamach pisma "Stroke", odkryli, że wysokie temperatury wpływają na zwiększenie liczby zgonów z powodu udarów mózgu - zarówno krwotocznego jak i niedokrwiennego.
Analizę przeprowadzono w 25 krajach, porównując dane na temat ponad 3,4 mln udarów niedokrwiennych oraz ponad 2,5 mln zgonów z powodu wylewu. Naukowcy obliczyli, że na każdy tysiąc zgonów z powodu obu typów udaru około 11 z nich miało miejsce w bardzo gorące albo w bardzo zimne dni.
- Nasze odkrycie jest kolejnym krokiem w kierunku zrozumienia wpływu zmian klimatycznych na udar mózgu – wyjaśnia dr Barrak Alahmad, główny autor badań. – W miarę, jak temperatury będą stawać się coraz bardziej ekstremalne, przewidujemy wzrost liczby śmiertelnych udarów mózgu i pogłębiające się różnice w śmiertelności udaru między krajami o wysokich i niskich dochodach, jako że to te ostatnie poniosą prawdopodobnie największy ciężar zmian klimatycznych.
2. Zabójcze upały. Dla kogo stanowią zagrożenie?
To nie pierwsze badanie, które wskazuje, że upały mogą być groźne dla mózgu. Zbyt długa ekspozycja na ekstremalnie wysoką temperaturę, która powoduje wzrost temperatury ciała z fizjologicznych 36,6 stopni Celsjusza do ponad 40 stopni Celsjusza może powodować nieodwracalne zmiany w układzie sercowo-naczyniowym oraz nerwowym.
- Nie ma ludzi całkowicie odpornych na upały, to jest mit, każdy jest zagrożony. Po prostu jedni znoszą go lepiej niż inni, ale każdy może doświadczyć jego skutków, skurczów cieplnych, wyczerpania cieplnego skutkującego omdleniem czy udaru cieplnego - wyjaśniał w rozmowie z WP abcZdrowie lekarz rodzinny, dr Michał Sutkowski.
- Daleko posuniętą ostrożność, w czasie gdy słupki rtęci szybują w górę, powinny zachować osoby starsze, dzieci oraz ciężarne - zalecała w rozmowie z WP abcZdrowie kardiolog dr Ewa Uścińska. - Istnieją również grupy osób, które narażone są na większe ryzyko odwodnienia i są to m.in. pacjenci z niewydolnością serca czy niewydolnymi nerkami, osoby po zawałach, z zaawansowaną chorobą wieńcową, czy takie, które przebyły udar mózgu, bo odwodnienie sprzyja zagęszczeniu krwi i tworzeniu zatorów i zakrzepów.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.