Lekarz komentuje śmierć Komendy. Taki wpływ ma stres na rozwój raka
21 lutego 2024 r. zmarł Tomasz Komenda, a jego brat przekazał informację, że 47-latek przegrał walkę z nowotworem. Jaką rolę w rozwoju choroby nowotworowej odegrał stres? Odpowiedzi na to pytanie udziela w mediach społecznościowych dr Szymon Suwała.
1. Nie żyje Tomasz Komenda. Chorował na raka płuc
Pisaliśmy, że Tomasz Komenda zmarł w wieku 47 lat, który zmagał się z rakiem płuc. Komenda w rozmowie z mediami w ubiegłym roku przyznawał, że walczy z chorobą. O tym, że nowotwór odpowiada za śmierć mężczyzny, poinformował w nekrologu jego brat, Gerard.
"Z głębokim żalem informuję, że światełko życia mojego brata po dwuletniej walce z nowotworem zgasło" - napisał.
Rak płuc to najczęstszy spośród wszystkich nowotworów, zarazem zaliczany jest do nowotworów o najgorszych rokowaniach. Głównym czynnikiem rozwoju jest palenie papierosów, które odpowiada nawet za 90 proc. wszystkich zachorowań.
Szacuje się, że ryzyko raka u palących tytoń jest nawet 20-krotnie wyższe niż u osób, które nigdy nie sięgnęły po papierosa. Ryzyko stwarza także bierne palenie oraz ekspozycja na promieniowanie jonizujące, azbest czy niektóre metale ciężkie.
A co ze stresem? Zwraca na to uwagę dr n. med. i n. o zdr. Szymon Suwała, endokrynolog, obesitolog i popularyzator wiedzy medycznej w mediach społecznościowych.
2. Czy stres może zwiększać ryzyko raka?
Tomasz Komenda w 2003 r. został oskarżony o brutalny gwałt i śmierć 15-letniej wówczas Małgorzaty Kwiatkowskiej. Jak się okazało - niesłusznie, mimo to spędził za kratami więzienia 18 lat.
"Stres, jaki przeżywał w swoim życiu Tomasz Komenda, należał do silnych - człowiek ten spędził jedną trzecią swojego życia niesłusznie skazany w więzieniu, które trudno nazwać kurortem wypoczynkowym. Stres nie opuszczał go też po wyjściu z więzienia: stał się obiektem zainteresowania mediów, walczył o odszkodowanie" - pisze dr Suwała.
Czy w związku z tym stres bądź trauma mogły mieć wpływ na wystąpienie bądź przebieg choroby?
Dr Suwała powołuje się na trzy badania. Opublikowana w 2008 r. na łamach "Nature" metaanaliza wskazała, że przewlekły stres wiąże się z większym "o 23 proc. rozwojem raka płuc i większym o 17 proc. ryzykiem jego gorszego przebiegu".
Badanie, które ukazało się w "International Journal of Cancer" wskazuje, że stres może zwiększać ryzyko raka płuc nawet o 24 proc. Dodatkowo zwiększa ryzyko nowotworów przewodu pokarmowego - raka przełyku i raka jelita grubego.
Trzecia analiza, na którą dr Suwała się powołuje, wskazuje, że ryzyko raka płuc pod wpływem stresu rośnie nawet ponad dwukrotnie.
"Dużo mogą w tej kwestii mieć do powiedzenia hormony - uważa się bowiem, że kortyzol i noradrenalina wydzielane przez nadnercza przyczyniają się do stymulacji neoangiogenezy (procesu tworzenia dodatkowego odżywienia np. dla nowotworów), rozwoju przerzutów oraz aktywacji oporności na chemioterapię (na tle osłony neutrofilowej lub 'ogłupienia' układu odpornościowego" - podsumowuje endokrynolog.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.