Odkryli wspólną cechę wszystkich mutacji COVID. Ostrzegają wszystkich
Niewiele czasu zajęło badaczom odkrycie, że koronawirus zajmuje, a niekiedy i niszczy nie tylko płuca. Naukowcy wiele razy dostarczali dowodów na temat tego, ze SARS-CoV-2 może infekować mózg. Najnowsze doniesienia wskazują, że robi to niezależnie od wariantu i przebiegu infekcji.
1. Atakuje mózg niezależnie od przebiegu infekcji
Opublikowane na łamach "Nature Communications" badanie bazowało na testach prowadzonych na chomikach złocistych. Zwierzęta zakażono oryginalnym szczepem Wuhan SARS-CoV-2, jego mutantem z delecją ORF7 i trzema wariantami: Gamma, Delta i Omicron/BA.1.
W toku badań wyszło na jaw, że wirus ma zdolność do zakażania węchomózgowia, części kresomózgowia bezpośrednio powiązanej ze zmysłem powonienia. To właśnie stąd patogen może się przenosić do innych struktur kory mózgowej. Wykorzystując aksony, długie wypustki komórek nerwowych, wirus skutecznie zakaża ośrodkowy układ nerwowy.
- W naszym badaniu pokazaliśmy, że infekcja węchomózgowia jest typowa dla wszystkich wariantów i nie jest charakterystyczna tylko dla niektórych mutacji. Nie jest też powiązana z konkretnymi objawami zakażenia, takimi jak anosmia – mówi autor badania, Guilherme Dias de Melo.
Ta była typowa dla pierwotnej wersji wirusa wyizolowanego w Wuhan. Posiada on w swojej budowie sekwencję odpowiedzialną za wygenerowanie białka znaczonego jako ORF7ab. To ono jest winne zaburzeniom węchu i smaku.
2. "Wszystkie warianty SARS-CoV-2 są neuroinwazyjne"
Badacz ostrzega, że "wszystkie warianty SARS-CoV-2 są neuroinwazyjne, niezależnie od obrazu klinicznego, jaki wywołują". Kolejne badania, tym razem na ludzkich komórkach nerwowych, wykazały, że wirus, wykorzystując aksony, może się przemieszczać zarówno do centrum neuronów, jak i na zewnątrz komórek.
- W następnym kroku, z pomocą zwierzęcego modelu, będziemy chcieli zrozumieć, czy wirus pozostaje w mózgu jeszcze po ustąpieniu ostrej fazy infekcji oraz czy obecność wirusa może powodować przewlekłe zapalenie i objawy typowe dla long covid, takie jak podenerwowanie, depresję i tzw. mgłę mózgową – mówi prof. Hervé Bourhy, współautor badań.
To niejedyne badanie, które pokazuje, że SARS-CoV-2 może być groźny dla mózgu. Niedawno opublikowane na łamach "Emerging Infectious Diseases" badanie wykorzystało model transmisji wirusa u psów do zbadania zmian histopatologicznych w mózgach. Naukowcy oznajmili, że odkryli "znaczną patologię mózgu u psów zakażonych SARS-CoV-2", do tego w mózgach znaleźli fosforylowane tau, marker choroby neurodegeneracyjnej.
"Nasze odkrycia dotyczące zmian zwyrodnieniowych w mózgu psa podczas zakażenia SARS-CoV-2 podkreślają możliwość przeniesienia wirusa na innych żywicieli i wywołania podobnych oznak i objawów. Dynamiczne zmiany w mózgu psów podkreślają, że nawet u bezobjawowych osób zakażonych SARS-CoV-2 mogą wystąpić zmiany neuropatologiczne w mózgu" – podsumowują naukowcy.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.