Polacy chcą powrotu maseczek? "Powinny być obowiązkowe" (WIDEO)
Wiosną 2020 r. Polacy dowiedzieli się o obowiązku zakrywania nosa i ust z powodu pandemii koronawirusa. Nie każdemu ten pomysł przypadł do gustu, a z biegiem czasu narastał w społeczeństwie sprzeciw wobec maseczek. Po czterech latach zapytaliśmy Polaków, co sądzą dzisiaj o maseczkach. Odpowiedzi mogą zaskakiwać.
1. Polacy boją się koronawirusa?
16 kwietnia 2020 r., czyli niemal półtora miesiąca po ogłoszeniu pierwszego przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w Polsce, wprowadzono nakaz zakrywania nosa i ust. Polacy mieli obowiązek nakładania masek w przestrzeni publicznej - nie tylko w przychodniach, aptekach, urzędach i sklepach, ale nawet na zewnątrz. Po upływie dwóch lat i dwóch tygodni obowiązek ten zniesiono, zanim jednak do tego doszło, w Polakach narastał sprzeciw wobec maseczek.
Dziś o maseczkach nie pamięta już nikt, choć jeszcze pod koniec sierpnia Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski przyznał, że GIS będzie zalecał noszenie maseczek. Reporter Wirtualnej Polski wyruszył na ulice Białegostoku, by zapytać mieszkańców, czy chcieliby powrotu masek.
- Uważam, że maseczki powinny być obowiązkowe - powiedział stanowczo białostoczanin w odpowiedzi na pytanie Wirtualnej Polski.
- Pandemia w każdej chwili może powrócić - dodaje drugi. Na pytanie o powrót obowiązku zakładania masek w miejscach publicznych starszy pan odparł bez wahania.
Warto wspomnieć, że od początku pandemii nasilenie zachorowań na COVID-19 miało związek z powrotem z wakacji do pracy, szkół, przedszkoli i żłobków. Nie inaczej będzie i w tym roku.
- Chyba nikt nic lepszego nie wymyślił - podkreśla kolejny mieszkaniec Białegostoku, wyjaśniając, że wirus się rozpowszechnia, co widać po liczbie chorych w jego otoczeniu.
2. "Najwyżej zachoruję"
Mieszkańcy stolicy województwa podlaskiego wcale nie byli jednomyślni. Nie brakowało również przeciwników maseczek. Jeden z mieszkańców na poparcie swoich słów przytoczył historię mamy. Jak powiedział, mimo noszenia maseczki na COVID-19, zachorowała dwukrotnie.
- Te maseczki nigdy przed niczym nie chroniły - uważa młody mężczyzna, przyznając, że z kolei skutecznością w starciu z koronawirusem wykazały się szczepionki.
- Ja się nie boję, jak ma mnie dopaść, to dopadnie - mówi naszemu reporterowi pewna kobieta. Wyjaśnia, że maseczki powinny nosić osoby chore, żeby nie zarażały innych. Państwo jednak nie powinno w tej kwestii narzucać obywatelom swojej woli.
Dowiesz się więcej, oglądając WIDEO
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
