USA już mają szczepionkę na koronawirusa? Są wstępne wyniki badań
Amerykańska firma Moderna poinformowała o "bardzo obiecujących" wstępnych wynikach badań szczepionki przeciw koronawirusowi. We krwi ochotników, którym podano testowe dawki szczepionki, pojawiły się przeciwciała. Nie odnotowano natomiast poważnych skutków ubocznych.
1. Czy szczepionka na koronawirusa działa?
Jak poinformowała Moderna Therapeutics, na chwilę obecną naukowcy dysponują pełnymi wynikami badań 8 z 45 ochotników, którym podano szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Mimo że grupa jest mocno okrojona, amerykański koncern już ogłosił, że wyniki są obiecujące.
U wszystkich ośmiu ochotników, po dwóch tygodniach od podania pierwszej dawki szczepionki, we krwi wykryto obecność przeciwciał. Po czternastu dniach od przyjęcia drugiej dawki (w sumie po 43 dniach od chwili pierwszej dawki), poziom przeciwciał był wyższy, niż u pacjentów, które przebyli COVID-19.
2. Skutki uboczne szczepionki na koronawirusa
Amerykański koncern również poinformował, że u 3 uczestników badania odnotowano skutki uboczne. Objawiły się one jako zaczerwienienie w miejscu podania szczepionki. Ochotnicy, u których wystąpiły skutki uboczne należeli do grupy, która otrzymała największą dawkę szczepionki - 250 mikrogramów. U wszystkich niepożądane efekty minęły samoistnie.
W tym samym czasie Moderna opublikowała dane z poprzedniej fazy badań, przeprowadzonych na myszach. Wykazało ono, że przeciwciała wyprodukowane w reakcji na szczepionkę skutecznie uniemożliwiły ponowną infekcję koronawirusem.
Uruchomienie trzeciej fazy badań firma planuje na lipiec.
3. Kto pierwszy stworzy szczepionkę na koronawirusa?
Bostońska Moderna jako pierwsza ogłosiła opracowanie pierwszej testowej szczepionki przeciwko SARS-CoV-2. I również jako pierwsza przeszła do badań z udziałem ochotników. Możliwe to było dzięki temu, że firma do opracowania szczepionki użyła najnowszych technologii.
Szczepionki RNA i DNA nazywane są również genetycznymi. Wiele wskazuje, że jeśli szczepionka przeciwko koronawirusowi powstanie, będzie ona właśnie oparta na tej technologii.
Atutem genetycznych szczepionek jest bezpieczeństwo, bo nie zawierają one żywych lub inaktywowanych drobnoustrojów, jak również oczyszczonych antygenów wirusowych. W dodatku można bardzo szybko je wyprodukować i łatwo przechowywać.
W Europie pionierem w opracowaniu takich preparatów jest niemiecka CureVac. To właśnie tej firmie Donald Trump oferował miliard dolarów za przeniesienie się do USA bądź za przekazanie Stanom Zjednoczonym wyłącznych praw do patentu na szczepionkę. Firma CureVac jednak odrzuciła propozycję prezydenta USA i zapowiedziała, że do jesieni opracuje szczepionkę i rozpocznie badania na zwierzętach.
Swoje szczepionki zaczęli również testować Brytyjczycy, Chińczycy, Kanadyjczycy. Naukowcy jednak podkreślają, że dotychczas opracowanie skutecznej szczepionki zajmowało nawet dekady. Tym razem wakcyna może powstać nawet w ciągu roku.
Zobacz także: Koronawirus. Czym są paszporty odporności? WHO ostrzega
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.