Trwa ładowanie...

Uszkodzenie wątroby, nerek, a nawet wylew. Te błędy mogą skończyć się fatalnie

Nawet 20 proc. pacjentów przyjmuje leki niezaordynowane przez lekarza - alarmuje FDA
Nawet 20 proc. pacjentów przyjmuje leki niezaordynowane przez lekarza - alarmuje FDA (Getty Images)

Nieprawidłowe dawkowanie leków, przerwanie leczenia, a nawet ukrywanie informacji przed lekarzem – to tylko kilka z najczęstszych błędów, które mogą mieć fatalne konsekwencje dla zdrowia. Lekarze alarmują, że pacjenci, którzy często skarżą się, że przepisane leki "nie działają", popełniają szereg błędów, które obniżają skuteczność terapii.

spis treści

1. Nawet 50 proc. pacjentów nie przestrzega zaleceń

Według raportów Agencji Żywności i Leków FDA około 60 proc. pacjentów ma problemy z podaniem nazwy przyjmowanych leków, 30-50 proc. chorych nie przestrzega ściśle zaleceń lekarza, a około 20 proc. pacjentów stosuje leki im niezaordynowane.

Przyjmuje się, że nawet połowa pacjentów stosujących leki przewlekle to pacjenci, którzy nie przestrzegają zaleceń lekarza. Szacuje się, że u tych osób ryzyko zgonu może być nawet dwukrotnie wyższe w porównaniu do pacjentów, którzy do takich zaleceń podchodzą bardzo poważnie.

Zobacz film: "Rehabilitacja kardiologiczna"

Na problem zwróciła ostatnio uwagę endokrynolog dr Magdalena Jagiełło, która wypunktowała błędy w przyjmowaniu leków przez pacjentów i podkreśliła, że czasami samo przyjmowanie leków może być niewystarczające.

Okazuje się, że równie istotne jest bowiem także przestrzeganie właściwej diety oraz modyfikacja stylu życia, np. poprzez włączenie aktywności fizycznej, a także większą regularność w kontaktach z lekarzem. Zignorowanie takich zaleceń może przesądzić o niepowodzeniu stosowanego leczenia.

- Dlaczego leki nie działają na ciebie tak, jak powinny? Zastanów się nad kilkoma aspektami. Czy przyjmujesz leki prawidłowo, w odstępach takich, jakie były zalecone? Czy stosujesz się do zaleceń, które zostały ci przekazane? Dotyczących sposobu odżywiania, używanych produktów czy odstępu między posiłkami? Aktywności, snu, wysiłku fizycznego? Jeśli nie odhaczysz wszystkich tych punktów na "TAK", oznacza to, że jest jeszcze dużo do zmiany – oznajmia na Instagramie dr Jagiełło.

2. Tych błędów unikaj

Farmaceuta Marcin Piątek, wiceprezes Pomorsko-Kujawskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Bydgoszczy, przyznaje, że jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez pacjentów jest modyfikacja dawek leków ustalonych przez specjalistę.

- Zdarzają się takie sytuacje, że pacjenci sami decydują, czy dawka, którą zalecił lekarz, jest dla nich dobra i modyfikują ilość leków, np. pomijając jakąś dawkę. Tymczasem taka samodzielna ingerencja w farmakoterapię, kiedy lekarz zalecił stosowanie leku trzy razy dziennie, a pacjent uznaje, że wystarczy dwa razy dziennie, może skutkować niepowodzeniem terapii oraz niekontrolowanym rozwojem choroby, a w przypadku zakażeń bakteryjnych – rozwojem oporności na antybiotyk – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie mgr farm. Marcin Piątek.

- Mamy też pacjentów, którzy włączają sobie leki samodzielnie, czyli wychodzą z założenia, że internet jest wystarczającym edukatorem, żeby samodzielnie się zdiagnozować i włączyć taki lek, jaki wyda im się potrzebny. Są też pacjenci, którzy pożyczają leki od sąsiadów lub np. tak jak w przypadku antybiotyków, wykorzystują zapas z poprzednich terapii – wymienia farmaceuta.

Tymczasem jak podkreśla ekspert, stosowanie antybiotyków bez zaleceń lekarza, w niepełnych dawkach, zostawiając sobie część z nich "na później" oprócz antybiotykooporności może prowadzić również do nawrotu choroby oraz osłabienia działania leku.

- Pacjenci bardzo często popełniają też błędy, które wynikają z niedoczytania ulotki. Przykładowo stosują lek o nieodpowiedniej porze, łączą go z niewłaściwym pożywieniem lub z innymi lekami czy suplementami, które mogą skutkować interakcjami ograniczającymi wchłanianie substancji albo przyspieszającymi eliminację leku z organizmu – tłumaczy Piątek.

Farmaceuta dodaje, że pacjenci często zapominają także o umieszczeniu niektórych preparatów w lodówce. Tymczasem powinny być w niej przechowywane te preparaty, dla których producent ustalił temperaturę przechowywania między +2°C a +8°C.

- Preparaty, które muszą być przechowywane w lodówce, to m.in. insulina, szczepionki czy niektóre probiotyki, globulki, czopki, a także krople do oczu. Przechowywanie ich w innej temperaturze niż lodówkowa może wpłynąć na obniżenie ich trwałości, a co za tym idzie - bezpieczeństwa oraz skuteczności stosowania – dodaje ekspert.

- Pozostałe preparaty najczęściej są przechowywane w temperaturze pokojowej, czyli od 15 do 25 lub do 30 stopni Celsjusza (w zależności od producenta i kraju pochodzenia). Natomiast znowu musimy pamiętać, żeby takich leków nie wystawiać na promieniowanie cieplne, czyli nie trzymać ich na oknie, w samochodzie, przy kaloryferze czy w szafce nad kuchenką – zaznacza Piątek.

Jak tłumaczy, podwyższona temperatura przechowywania może bowiem wpłynąć na przyspieszone procesy degeneracji, czyli rozkładu substancji czynnych leku. Nieprawidłowo przechowywane leki mogą szybciej stracić ważność i nie będą wystarczająco efektywne oraz bezpieczne.

3. Czym grozi niewłaściwe przyjmowanie leków?

Farmaceuta podkreśla, że pacjenci bardzo często nie zdają sobie sprawy również z niewłaściwego stosowania leków przeciwbólowych. Co gorsza, zdarza się, że sięgają po nie, zamiast udać się do lekarza w celu znalezienia przyczyny bólu.

- Polacy uwielbiają stosować leki przeciwbólowe w nadmiarze. Tymczasem niekontrolowane stosowanie takich leków może doprowadzić do pojawienia się krwawień z przewodu pokarmowego, uszkodzenia wątroby czy nerek. Do tego może także opóźnić ewentualną diagnozę. Warto pamiętać, że źródłem bólu w naszym organizmie mogą być różne choroby, zaburzenia i dysfunkcje, więc czasem warto podjąć tę diagnostykę, zamiast samodzielnie leczyć ból – nie ma wątpliwości ekspert.

Niezwykle ważne jest także stosowanie się do zaleceń dotyczących leków na nadciśnienie, które dostępne są wyłącznie na receptę.

- Jeżeli pacjent nie przyjmuje leków na nadciśnienie w sposób prawidłowy, może to skutkować np. zbyt wysokim ciśnieniem i co za tym idzie - wylewem krwi do mózgu. Nieprawidłowości w terapii, skutkujące np. wzrostem ciśnienia, mogą nie być odczuwalne w początkowym etapie, natomiast w sposób bezdyskusyjny, w perspektywie czasu, wpłyną to na pogorszenie funkcjonowania mięśnia sercowego czy naczyń krwionośnych – wyjaśnia Piątek.

Innymi lekami, których niewłaściwe dawkowanie może skutkować pogorszeniem stanu zdrowia pacjenta lub zaostrzeniem choroby, są leki przeciwpsychiatryczne, leki na astmę i leki przeciwcukrzycowe.

- W przypadku pacjentów psychiatrycznych może dojść do pogorszenia zdrowia psychicznego i fizycznego, u astmatyków do zwiększenia częstotliwości napadów astmy, a u diabetyków do uszkodzenia nerwu wzrokowego czy polineuropatii obwodowych objawiających się mniejszą wrażliwością na bodźce bólowe. To w połączeniu z często występującym problemem z gojeniem ran może nieść poważne konsekwencje zdrowotne – dodaje ekspert.

Niestosowanie się do zaleceń lekarza oraz nieprawidłowa farmakoterapia nie muszą odbić się na zdrowiu po tygodniu czy dwóch – przestrzega farmaceuta. Czasami powikłania dają o sobie znać po pięciu, a nawet dziesięciu latach, kiedy stają się na tyle zaawansowane, że nie można ich już cofnąć.

- Dlatego tak ważne jest, żeby współpracować z lekarzem i farmaceutą oraz przyjmować leki tak, jak powinny być przyjmowane, bo są zaprojektowane właśnie w taki sposób, żeby ta dawka czy częstotliwość przynosiły konkretne efekty. Nikt tego sobie "na oko" nie ustala, dlatego pacjent też nie powinien tego robić – kończy Piątek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze