Gorsze niż marskość wątroby. Mózg powoli zanika
Alkohol jest toksyczny dla wszystkich tkanek i narządów organizmu, jednak najczęściej skutki nadużywania etanolu kojarzymy z marskością wątroby. Ale jeszcze bardziej wrażliwy na działanie alkoholu niż wątroba jest mózg. Etanol degeneruje móżdżek, istotę szarą i korę mózgu oraz układ limbiczny.
1. Cerebellopatia alkoholowa, czyli zanik mózgu
Polacy za kołnierz nie wylewają – ostatnie dane wskazują, że statystyczny mieszkaniec kraju nad Wisłą wypija około dziesięciu litrów alkoholu rocznie. Choć nie jesteśmy rekordzistami w Europie, to jest to wynik imponujący. Szacuje się, że co 50. osoba jest uzależniona od alkoholu, a co ósma – nadużywa etanolu.
Tymczasem regularne spożywanie alkoholu powiązane jest z szeregiem problemów zdrowotnych. Etanol uszkadza wątrobę, bo to ona jest odpowiedzialna za metabolizowanie substancji toksycznych, jakie trafiają do naszego organizmu, podnosi ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, zwiększa ryzyko raka, w tym nowotworów wargi, jamy ustnej i gardła, krtani, przełyku, okrężnicy, odbytnicy, wątroby i raka piersi u kobiet. Sprzyja otyłości, zaburzeniom metabolicznym, zaburza działanie układu immunologicznego, wreszcie – dewastuje układ nerwowy, a konkretnie mózg. To drugi najbardziej narażony na skutki działania etanolu narząd.
Gdy wskutek długotrwałego spożywania nadmiernych ilości trunków dojdzie do uszkodzenia móżdżku, istoty szarej i kory mózgu oraz układu limbicznego, mówimy o alkoholowym zaniku mózgu. Cerebellopatia odpowiada za trwałe zmiany w tych obszarach mózgu, które odpowiadają m.in. za funkcje intelektualne i procesy myślowe, planowanie, pamięć, emocje, kontrolę impulsów oraz wiele innych.
Chorzy nie potrafią właściwie osądzać sytuacji, mają zaburzenia koncentracji i pamięci, stają się impulsywni, a niekiedy także agresywni. Choroba ma charakter postępujący i może wystąpić nawet po okresie abstynencji.
2. Druga strona medalu. Zespół Korsakowa
Uszkodzenia układu nerwowego mają związek przede wszystkim z toksycznym wpływem etanolu i jego metabolitów na mózg, ale nie tylko. Pracę mózgu upośledzają także idące w parze z nadużywaniem alkoholu zaburzenia metaboliczne, hormonalne, nadciśnienie tętnicze, które uszkadza naczynia krwionośne czy wreszcie niedobory witaminowe.
Występujące wśród osób uzależnionych od alkoholu niedobory witaminy B1 prowadzą do rozwoju choroby neuropsychiatrycznej – zespołu Korsakowa, określanego również mianem zespołu Wernickego-Korsakowa. Uważa się, że może on dotykać około trzech procent alkoholików.
W przebiegu zaburzenia pojawiają się objawy neurologiczne i psychiczne. Do neurologicznych objawów należą zaburzenia chodu, czucia i kontroli ruchów, drgawki czy oczopląs. Wśród objawów psychicznych wymienia się zaburzenia pamięci i świadomości, konfabulacje czy problemy z myśleniem abstrakcyjnym. W leczeniu zespołu Korsakowa stosuje się duże dawki witaminy B1 podawane dożylnie, jednak podobnie jak w cerebellopatii, nie jest możliwe cofnięcie uszkodzeń mózgu.
Szacuje się, że tylko u jednej czwartej chorych objawy zespołu Korsakowa ustępują całkowicie, u 50 proc. częściowo, a u pozostałych leczenie nie przynosi żadnych efektów.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.