Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Dr n. med. Stanisław Dulko

Mężczyźni także mogą cierpieć na depresję poporodową!

Avatar placeholder
23.11.2018 15:09
Mężczyźni także mogą cierpieć na depresję poporodową!
Mężczyźni także mogą cierpieć na depresję poporodową! (Ilustracja / Shutterstock)

Wiele mówi się na temat depresji poporodowej, która często pojawia się u kobiet. Naukowcy dowiedli jednak, że przypadłość ta nie jest jedynie domeną młodych mam – narażeni są na nią także mężczyźni, dla których pojawienie się na świecie dziecka jest równie wielkim wyzwaniem. Do tej pory zjawisko to było marginalizowane – najwyższa pora, by to zmienić.

spis treści
Męska depresja
Męska depresja [2 zdjęcia]

Agresja i nagłe wybuchy są częstszym zachowaniem u mężczyzn, pojawiają się częściej niż smutek i tłumienie

zobacz galerię

1. Skąd bierze się depresja u młodych ojców?

Jak podają statystyki, przypadłość ta dotyczy 4 proc. mężczyzn w ciągu pierwszego roku życia dziecka, a jej objawy są najsilniejsze pomiędzy 3. a 6. miesiącem po narodzinach potomka. Trudno jednak o dokładne dane – mężczyźni rzadko zgłaszają się po specjalistyczną pomoc. Depresja poporodowa najczęściej dotyka panów, którzy nie ukończyli jeszcze 30 lat, a w przeszłości zmagali się z drobnymi problemami natury psychicznej, np. huśtawką nastrojów. W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się także ojcowie opiekujący się dotkniętymi depresją partnerkami.

Zobacz film: "Czy depresja jest chorobą śmiertelną?"

Depresję poporodową mogą wywoływać również inne czynniki. Najczęściej mówi się w tym kontekście o zaburzonej pracy hormonów, a dokładniej – o spadku testosteronu przy jednoczesnym wzroście poziomu estrogenu. Zdaniem specjalistów mózg chce w ten sposób przygotować mężczyznę do ojcostwa, dbając o to, by stał się on mniej agresywny i porywczy. Depresja może ponadto stanowić konsekwencję poczucia zaniedbania, kiedy po narodzinach malucha cała uwaga kobiety skupia się właśnie na dziecku. Często wiąże się to z wrażeniem odizolowania od rodziny – zdarza się, że nazbyt troskliwe mamy całkiem niepotrzebnie starają się przejąć na siebie wszystkie obowiązki związane z pielęgnacją dziecka, przez co mężczyzna czuje się po prostu niepotrzebny.

Zdarza się, że wizja ogromnej odpowiedzialności związanej z rodzicielstwem do tego stopnia przeraża młodego ojca, że zwyczajnie nie jest on w stanie znieść myśli, że może nie podołać wyzwaniu. Ryzyko wystąpienie depresji nasila się także wtedy, gdy ciąża nie była planowana, a mężczyzna nie jest pewien stabilności związku z partnerką.

2. Jak objawia się męska depresja poporodowa?

Najbardziej groźnym objawem depresji jest brak zainteresowania potrzebami dziecka
Najbardziej groźnym objawem depresji jest brak zainteresowania potrzebami dziecka

Symptomy towarzyszące depresji mogą różnić się w przypadku każdego mężczyzny, jednak możliwe jest wskazanie pewnych punktów wspólnych. W większości przypadków mamy do czynienia ze spadkiem poczucia własnej wartości i bezsilnością, zwłaszcza jeśli na świat przyszło pierwsze dziecko. Pojawiają się zaburzenia łaknienia – apetyt najczęściej drastycznie się zmniejsza. Mężczyznom towarzyszy uczucie nieokreślonego niepokoju i lęku, czemu mogą towarzyszyć niekontrolowane wybuchy złości lub płaczu, a nawet bóle niewyjaśnionego pochodzenia.

Zanika zainteresowanie życiem towarzyskim, a przede wszystkim rodzinnym – zajmowanie się dzieckiem sprawia ogromny problem, czego (kiedy to tylko jest możliwe) mężczyzna stara się unikać. Jest on świadomy, że opieka nad maluchem nie sprawia mu takiej radości, jaką powinna. Rodzi to poczucie winy, a zarazem strach, że nie potrafi kochać własnego dziecka. Mechanizmem obronnym jest często odizolowanie się od pociechy, co jedynie nasila niepożądane objawy. Ogólny brak energii życiowej przekłada się na znaczne zmniejszenie zainteresowania seksem. O wiele bardziej atrakcyjne stają się wyjścia do barów, gdzie pocieszenie niejednokrotnie poszukiwane jest w kieliszku.

3. Dlaczego pośród mężczyzn jest to temat tabu?

Mężczyźni mają ogromny problem z przyznaniem się do słabości i rzadko decydują się na pomoc specjalisty, zwłaszcza jeśli zaburzenie ma związek ze sferą psychiczną
Mężczyźni mają ogromny problem z przyznaniem się do słabości i rzadko decydują się na pomoc specjalisty, zwłaszcza jeśli zaburzenie ma związek ze sferą psychiczną

W powszechnej świadomości mocno zakorzenione jest przekonanie, że mężczyzna powinien być silną i odpowiedzialną głową rodziny, odpornym na wszelkie przeciwności obrońcą. To na jego barkach ma spoczywać większość obowiązków, to przede wszystkim on ma być odporny na stres. Słabość nie jest mile widziana w męskich kręgach, a co dopiero tak zdawałoby się kobieca przypadłość jak depresja poporodowa. Za takim myśleniem idzie określona postawa – panowie rzadko się skarżą, a i wizyta u lekarza nie zdarza się zbyt często. Z biegiem czasu tłumiony problem zaczyna jednak narastać i poważnie szkodzi całej rodzinie.

4. Jak ojcowska depresja wpływa na dzieci?

Podobnie jak w przypadku depresji poporodowej u matek, zaburzenie to występujące u ojców także wiąże się z zagrożeniem dla dziecka. Reakcja mężczyzny na jego potrzeby staje się znacznie spowolniona. Wyczuwając tego typu obojętność, maluch może zacząć ograniczać częstotliwość artykułowanych na różne sposoby wymagań, co z kolei ma negatywny wpływ na jego rozwój. A to dlatego, że aby przebiegał on prawidłowo, niemowlę potrzebuje odpowiednich bodźców, którymi na początkowym etapie jego życia powinny być uśmiechy rodzica, głaskanie, przytulanie czy mówienie do dziecka. W przypadku, kiedy któreś z opiekunów cierpi na depresję poporodową, stymulacji tego typu najzwyczajniej brakuje.

Pierwsze miesiące życia malucha mają ogromny wpływ na jego dalszy rozwój. Zgodnie z pewnymi teoriami specjalistów dziecko, którego rodzic zmaga się z takim zaburzeniem, może niejako przejmować jego negatywne nastawienie, co nie pozostaje bez wpływu na relacje, które będzie budować z innymi ludźmi w przyszłości.  Specjaliści są zdania, że jeżeli z depresją po porodzie zmaga się matka, negatywnie odbija się to na rozwoju emocjonalnym i behawioralnym dzieci obydwojga płci, natomiast jeśli cierpi na nią ojciec – niekorzystnie wpływa to przede wszystkim na chłopców.

Ojcowska depresja poporodowa rzutuje oczywiście na relację mężczyzny z dzieckiem. Panowie mają ogromną trudność, by nawiązać z pociechą bliską więź, a zaburzona na samym początku interakcja może negatywnie odbić się na ich kontaktach w przyszłości. Zdarza się, że mężczyźni są o wiele bardziej drażliwi i wycofani, często nie potrafią panować nad swoimi emocjami i wystarczy niewielkie przewinienie dziecka, by zostali wyprowadzeni z równowagi.

Depresja poporodowa może mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka
Depresja poporodowa może mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka

5. W jaki sposób można sobie pomóc?

Pierwszym krokiem jest przyjęcie do wiadomości faktu, że to, co się dzieje, to naprawdę nie przelewki. Wielu mężczyzn bagatelizuje problem zaburzeń emocjonalnych, twierdząc, że użalanie się nad sobą jest po prostu niemęskie. Panowie zdają się jednak zapominać, że prawdziwa siła tkwi w umiejętności przyznania się do słabości. Tylko to da możliwość stawieniu jej czoła i odzyskania utraconej równowagi.

Niezmiernie istotne jest także zrozumienie potrzeby skorzystania z pomocy. Wsparcie najbliższych, zaufanych osób jest w takiej sytuacji bezcenne. Jeżeli trudność sprawia mężczyźnie podzielenie się problemem z partnerką czy przyjaciółmi, można skorzystać z anonimowych internetowych grup wsparcia, a nawet założyć własną. Panom o wiele łatwiej będzie zrozumieć swoje zmagania, jeżeli zdadzą sobie sprawę z tego, że problem tego typu dotyczy również innych.

Ważne jest, aby spędzać więcej czasu z rodziną. Choć początkowo może się to wydawać trudne, warto zacząć nawet od krótkich rozmów czy jakiejkolwiek innej czynności, która da możliwość podtrzymania z nią kontaktu. Należy pozwolić sobie na poznanie własnego dziecka – pomoże w tym towarzyszenie przy kąpieli czy przewijaniu. Może świeżo upieczonemu ojcu uda się zdobyć na uśmiech czy przytulenie – wszystkie te drobiazgi pomogą nawiązać emocjonalną więź z maluchem, która z każdym krokiem będzie stawała się coraz silniejsza.

 

6. Co jeszcze możemy dla siebie zrobić?

Panowie powinni przestać skupiać się na swoich słabościach. Początki rodzicielstwa bywają trudne zarówno dla matki, jak i młodego ojca – każdy ma prawo nie wiedzieć pewnych rzeczy. Nie uniemożliwia to właściwego spełniania swojej roli. Na rynku i w sieci są dostępne przeróżne poradniki poświęcone pielęgnacji i wychowaniu dziecka, a jeżeli nie budzą one zaufania, warto skonsultować wszystkie swoje wątpliwości z pediatrą.

W chwilach słabości można spróbować rozważyć zalety ojcostwa. Przypomnieć sobie, skąd wzięła się decyzja o dziecku, jakie emocje towarzyszyły wieściom o ciąży partnerki, jakie uczucia wzbudziło pierwsze utulenie pociechy. Choć brzmi to dość banalnie, przywoływanie pozytywnych doświadczeń i wrażeń może stanowić skuteczną broń w walce z nadmiernie obniżonym nastrojem.

W przypadku, kiedy pomimo starań niepokojące objawy nie mijają, dobrze jest skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologa. Zwłaszcza że depresja poporodowa nie jest problemem jedynie ojca czy matki – negatywnie wpływa na całą rodzinę, dlatego  należy zrobić wszystko, by nie narazić jej na niebezpieczeństwo. Jak na prawdziwego mężczyznę przystało.

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze