Nowy wariant koronawirusa. Powstał z podwariantów BA.1 i BA.2
Zagraniczne media donoszą o dotychczas nieznanym wariancie koronawirusa, który wykryto w Izraelu u pary 30-latków wracających z zagranicy. Eksperci przyznają, że nie ma powodu do niepokoju, ale jednocześnie zauważają, że wskaźnik reprodukcji wirusa zaczyna rosnąć.
1. Nowy wariant powstał z podwariantów BA.1 i BA.2
Izraelskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że dwie osoby wracające do kraju z zagranicy są nosicielami SARS-CoV-2. To para, która zaraziła się COVID-19 od swojego syna.
Sekwencjonowanie próbek pobranych od pary na lotnisku ujawniło, że mają do czynienia z nieznanym dotąd, nowym wariantem – to połączenie dwóch podwariantów Omikronu – wcześniejszego BA.1 oraz bardziej zakaźnego, odpowiedzialnego za coraz więcej zakażeń, subwariantu BA.2.
Prof. Salman Zarka, dyrektor Centrum Medycznego Ziv w Safed, uspokaja, że zjawisko łączenia się dwóch wariantów wirusa jest powszechne. Zdaniem eksperta dochodzi do tego wówczas, gdy podczas replikacji wirusy wymieniają materiał genetyczny, tworząc w ten sposób kolejny wariant.
Chorzy Izraelczycy, jak podało ministerstwo zdrowia, mieli lekkie objawy infekcji: gorączkę, bóle głowy i bóle mięśniowe. Nie wymagali specjalistycznej opieki medycznej. Ministerstwo nie podało, skąd podróżowała para, dlatego pochodzenie nowego wariantu nie jest znane. Prof. Zarka uważa, że na razie nie ma powodu do obaw.
- W tym momencie nie martwimy się, że nowy wariant będzie przyczyną ciężkich postaci infekcji – powiedział w "Radio Army".
2. Liczby przypadków będą rosnąć?
To nie znaczy jednak, że nie ma powodów do obaw.
- Nadal obserwujemy ciągły spadek liczby infekcji we wszystkich grupach i grupach wiekowych, ale wskaźnik infekcji zaczął rosnąć w ostatnim tygodniu – ostrzegł Zarka.
W Izraelu tzw. wskaźnik R utrzymuje się poniżej 1, ale stale rośnie.
Rosnącą liczbę przypadków obserwuje się teraz w kilku miejscach Azji – w tym w ogromnym pod względem liczebności Hongkongu. Tam liczby zakażeń są najwyższe od początku pandemii.
Eksperci oceniają, że jednym z powodów wzrostów zakażeń w kolejnych krajach może być coraz większy udział podwariantu BA.2, który może być nawet o 50-70 proc. bardziej zakaźny niż BA.1.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Koniec pandemii już niebawem? Prof. Flisiak: Za rok będziemy mieli głównie lekkie przypadki COVID-19, ale to będzie cisza przed kolejną burzą
- Koronawirus w Polsce. Koniec z restrykcjami - od 1 marca znika większość covidowych obostrzeń
- 20 objawów Omikronu. Brytyjczycy stworzyli listę na podstawie danych zgłaszanych przez zakażonych
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.