Trwa ładowanie...

Pierwszy objaw parkinsona. "Pojawia się nawet dekadę przed diagnozą"

 Paula Komendarczuk
Paula Komendarczuk 12.04.2024 15:10
Neurolodzy alarmują: Parkinson nie jest już chorobą seniorów. Diagnozę coraz częściej słyszą młodzi
Neurolodzy alarmują: Parkinson nie jest już chorobą seniorów. Diagnozę coraz częściej słyszą młodzi (Getty Images / Facebook)

Do tej pory twierdzono, że w grupie ryzyka choroby Parkinsona znajdują się przede wszystkim mężczyźni po 60. roku życia. Niestety coraz częściej przypadłość diagnozowana jest u znacznie młodszych. - W poradni genetycznej mam pod swoją opieką młode osoby, często w okolicach 40 r.ż. - mówi dr Adam Hirschfeld. Neurolodzy wskazują możliwe przyczyny.

spis treści

1. Choroba Parkinsona diagnozowana u coraz młodszych osób

11 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona. Schorzenie to dotyczy obecnie ponad 90 tys. Polaków, rokrocznie rozpoznawane jest u około 8 tys. osób. Długo sądzono, że w grupie ryzyka znajdują się głównie seniorzy. Niestety coraz częściej choroba Parkinsona diagnozowana jest u osób ok. 40. roku życia. Z czego to wynika?

- Choroba Parkinsona uważana jest za najszybciej rozwijającą się chorobę neurologiczną na świecie - twierdzi dr Andrew West z Duke University School of Medicine, główny autor publikacji przedstawionej w "Science Advances".

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

Jest to przewlekła, postępująca choroba neurozwyrodnieniowa, która wpływa na układ nerwowy. U jej podłoża leży degeneracja komórek w istocie czarnej mózgu, która jest odpowiedzialna za produkcję dopaminy. Neuroprzekaźnik ten jest niezbędny do kontroli ruchów ciała, utrzymywania prawidłowej postawy oraz pracy mięśni.

- Choroba Parkinsona klasycznie kojarzona jest z osobami w wieku starszym. Dotychczasowe statystyki w tym względzie podają, że średni wiek zachorowania przypada na 60. rok życia. Możemy tu jednak zauważyć pewien niepokojący trend - alarmuje w rozmowie z WP abcZdrowie dr Adam S. Hirschfeld, specjalista neurologii, członek zarządu oddziału Wielkopolsko-Lubuskiego Towarzystwa Neurologicznego, PsychoMedic.

- Jedną z takich analiz wykonał Blue Cross Blue Shield dla populacji amerykańskiej (na podstawie danych osób ubezpieczonych). Wykazała ona, że na przestrzeni lat 2013-2017 zaobserwowali oni wzrost zapadalności na chorobę Parkinsona rzędu 53 proc. Gdyby jednak przyjrzeć się grupie osób, u których taką diagnozę postawiono w 30-50 r.ż. (czyli tzw. chorobie Parkinsona o wczesnym początku), to wzrost ten wynosił 107 proc. - wyjaśnia lekarz.

- Wcześniejsze badanie opublikowane w "Lancet Neurology" również zaowocowało podobnymi obserwacjami. Stwierdzono w nim, że na przestrzeni lat 1990-2015 grupa osób chorych uległa podwojeniu. Oczywiście globalny wzrost zapadalności możemy tłumaczyć starzejącym się społeczeństwem i większą świadomością występowania choroby. Trudno jednak to samo założenie przyjąć wobec coraz częstszych diagnoz u osób w młodszym wieku - dodaje.

2. Przyczyny choroby Parkinsona

- Niestety nadal nie wiemy, co wywołuje chorobę Parkinsona. Przez lata udało się nam częściowo zrozumieć patologię układu nerwowego, która odpowiada za występujące objawy choroby, a dzięki temu opracować możliwe formy terapii zmniejszających ich nasilenie. W kontekście czynników zwiększających ryzyko wystąpienia choroby Parkinsona badacze zaobserwowali kilka istotnych związków - mówi dr Adam Hirschfeld.

Wciąż trwają prace nad wyjaśnieniem etiologii chorób neurodegeneracyjnych, ale zdaniem dr Andrew Westa wiele danych sugeruje, że środowisko może mieć znaczący wpływ na rozwój tego typu schorzeń.

- Nasze badanie sugeruje, że powszechność mikro- i nanoplastików w środowisku może stanowić ważny czynnik ryzyka i postępu choroby Parkinsona. Jest to szczególnie niepokojące, kiedy weźmiemy pod uwagę przewidywany wzrost stężenia tych zanieczyszczeń w naszych zapasach wody i żywności - wyjaśnia dr West.

- Zanieczyszczenia mikroplastikami i nanoplastikami są dokładnie badane pod kątem ich potencjalnego wpływu na rozwój raka i chorób autoimmunologicznych. Jednak uderzający charakter interakcji, które zaobserwowaliśmy w naszych modelach, sugeruje, że należy ocenić także ich rolę w ryzyku i postępie choroby Parkinsona oraz demencji - zauważa autor publikacji.

Okazuje się, że przyczyną corocznego wzrostu zachorowań jest nie tylko starzenie się społeczeństwa, ale również zanieczyszczenie środowiska. Podobnego zdania jest specjalista neurologii Adam S. Hirschfeld, który wskazuje związki istotne dla rozwoju schorzenia.

- Jednym z nich jest stan zanieczyszczenia powietrza, a kolejnym narażenie na pestycydy używane przy różnego rodzaju roślinach uprawnych. Wiele pestycydów ma jednoznaczny związek z ryzykiem wystąpienia choroby Parkinsona. Problem polega na tym, że część z nich nadal jest używana, a nawet jeśli zostaną wycofane, to ich obecność w glebie i wodach gruntowych utrzymuje się jeszcze latami - alarmuje.

- Poza tym niektóre infekcje wirusowe mają tu najprawdopodobniej znaczenie, jako czynnik prowokujący bądź przyśpieszający wystąpienie choroby. Prawdopodobnie zwiększona możliwość globalnego przemieszczania się ludzi owocuje większą ekspozycją na choroby wirusowe, które wcześniej zdecydowanie rzadziej występowały w różnych populacjach - wyjaśnia lekarz.

Zdaniem eksperta przynajmniej w części przypadków choroby Parkinsona o wczesnym początku przyczynę stanowią uwarunkowania genetyczne.

- Znamy przynajmniej kilka genów, których uszkodzenie prowadzi do wystąpienia tej choroby, zazwyczaj w młodszym wieku. Pracując również w poradni genetycznej mam pod swoją opieką młode osoby, często w okolicach 40 r.ż., u których taką diagnozę postawiono. Nie u wszystkich jednak udaje się potwierdzić zmianę genetyczną, stąd też inne czynniki środowiskowe pozostają tu z pewnością kluczowe - mówi dr Adam Hirschfeld.

- Z niewiadomych względów choroba Parkinsona występuje rzadziej u osób palących, ale obecnie widzimy trend ku zmniejszaniu się tej grupy - dodaje.

3. Objaw pojawia się nawet 10 lat przed diagnozą

Symptomy, które mogą występować w okresie przedklinicznym, są niespecyficzne i mogą zostać niedostrzeżone lub mylnie przypisane innym schorzeniom.

- Jednym z objawów obecnym u większości chorych, a często występującym nawet 10 lat przed objawami ruchowymi, jest pogorszenie funkcji węchu - wyjaśnia dr Hirschfeld.

U chorych mogą pojawić się również problemy ze snem, zaparcia oraz wahania nastroju. Objawy te początkowo zupełnie nie wskazują na rozwój choroby neurodegeneracyjnej i rzadko skłaniają do wizyty lekarskiej.

- Zazwyczaj objawy choroby Parkinsona kojarzymy z charakterystycznym drżeniem spoczynkowym kończyn. Objaw ten jednak nie zawsze musi być obecny. Głównymi cechami choroby jest spowolnienie ruchowe i wzrost napięcia mięśniowego kończyn (sztywność). Wraz z postępem choroby dolegliwości ulegają nasileniu, często dołącza również zaburzenie funkcji poznawczych pod postacią otępienia - mówi lekarz.

Parkinson ma charakter postępujący, ostatecznie zaburzenia ruchowe i sztywność mięśniowa ogranicza lub uniemożliwia normalne funkcjonowanie, zmuszając do korzystania z wózka inwalidzkiego lub leżącego trybu życia.

- Niestety niewiele wiemy w kwestii zapobiegania wystąpieniu choroby. Dostępne doniesienia naukowe wskazują, że umiarkowana aktywność fizyczna zmniejsza to ryzyko oraz spowalnia postęp objawów. Drugą sprawą jest odpowiednia dieta z unikaniem żywności przetworzonej - dodaje specjalista neurologii Adam S. Hirschfeld.

Paula Jakubasik, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze