Wczasy od koronawirusa? Nie tędy droga. Prof. Boroń-Kaczmarska o scenariuszach walki z koronawirusem
- Przebieg zakażenia jest uzależniony od sprawności układu odpornościowego człowieka, a nie od cudu. Nie ma innej metody zapobiegania zakażeniu poza przecinaniem wszystkich dróg, przez które wirus się szerzy - mówi prof. Boroń-Kaczmarska i ostrzega przed lekceważeniem zagrożenia i wczasami od koronawirusa.
1. Polacy na urlopie robią sobie wczasy od koronawirusa
Tłumy w górach i tłok na plaży. Wakacje z pewnością nie ułatwiają zachowania dystansu społecznego, o który apelują lekarze.
To zdjęcia z plaży w Krynicy Morskiej, które pokazują, jakie oblężenie przeżywają w tym roku nadmorskie kurorty.
- Ludzie nie zachowują w ogóle odstępów, jest parawan obok parawanu. Największe skupiska są obok głównych wejść, ciężko się przebić przez ten tłum. My dzisiaj szliśmy 2 km, żeby znaleźć skrawek plaży, gdzie czujemy się komfortowo i można zachować bezpieczne odległości - opowiada Natalia Grudzień, która spędza urlop w Krynicy Morskiej.
- W kawiarniach, w restauracjach też jest dużo osób. Mam wrażenie, że tylko 3 proc. z nich ma maseczkę. Wczoraj mieliśmy wejść do latarni morskiej, ale jak zobaczyłam kolejkę i ścisk, jaki tam panuje, to zrezygnowałam. Wszyscy są tu na wczasach i mam wrażenie, że też na wczasach od koronawirusa - komentuje turystka.
Prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych przyznaje, że wakacyjny luz mógł się przełożyć na obserwowany ostatnio wzrost liczby zakażeń.
- Tendencja wzrostowa, jeśli chodzi o liczbę nowo wykrywanych zakażeń, związana jest z kilkoma czynnikami. Pierwszy zasadniczy powód to wysoka liczba dobowych badań w kierunku zakażenia SARS-CoV-2 wykrywających materiał genetyczny wirusa. Drugi, równie ważny element, to poluzowanie wszelkich ograniczeń, z którym mieliśmy do czynienia, czyli pewna swoboda w korzystaniu z maseczek, słabe przypominanie o konieczności ich noszenia i zbyt liczne zgromadzenia, które się odbywały. Mam na myśli zwłaszcza wesela, wydarzenia sportowe z udziałem publiczności oraz msze z dużą liczbą wiernych - tłumaczy prof. Boroń-Kaczmarska.
- Lato też w pewnym sensie sprzyja szerzeniu się zakażeń. Te zdjęcia z plaż nad Morzem Bałtyckim jednoznacznie dokumentują, że łatwość zakażania jest bardzo duża. Kontakt prawie ciało przy ciele powoduje, że to ryzyko mocno wzrasta - przyznaje lekarka.
2. Czy dalej będzie wzrastać liczba zakażeń koronawirusem?
Prof. Boroń-Kaczmarska pytana o prognozy na najbliższe tygodnie, przyznaje, że nawet lekarzom trudno przewidzieć dynamikę rozwoju zakażeń. Z jednej strony mniejsza liczba podróży może jesienią zahamować rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2, ale wtedy problemem mogą się okazać szkoły.
- Wszystko zależy w dużej mierze od tego, jak szkoły się przygotują do profilaktyki zakażeń, a tu wszystko w rękach dyrektorów i ich możliwości finansowych, żeby zapewnić odpowiednie środki przeciwepidemiczne. Zakładam, że wpływ na sytuację będą miały też działania prowadzone w czerwonych strefach, plus to, co się dzieje w całej Europie. Coraz więcej krajów wprowadza kwarantannę, samoloty z Polski nie mogą dolecieć m.in. do Portugalii, bo tam mamy tak duży wzrost zachorowań - tłumaczy specjalistka chorób zakaźnych.
Lekarka podkreśla, że decydujący wpływ na rozwój sytuacji w Polsce będzie miało zdyscyplinowanie ludzi.
- Mamy do czynienia z biologią i z czynnikiem chorobowym, który jest nowo wykryty i którego właściwości są nie do końca poznane, tym bardziej że pasażuje się ciągle przez organizmy ludzkie. Wiadomo, że mamy bardzo duży odsetek zakażeń bezobjawowych, nie tylko w Polsce. Wszystko zależy od ludzi, zwłaszcza w małych społecznościach i od przestrzegania tych zasad. Nie ma innej metody zapobiegania zakażeniu poza przecinaniem wszystkich dróg, przez które ten wirus się szerzy pomiędzy ludźmi - wyjaśnia.
- Nie ma szczepień, nie ma skutecznych leków. Przebieg zakażenia jest uzależniony od sprawności układu odpornościowego człowieka, a nie od cudu. To powoduje, że jedna osoba może przejść zakażenie łagodnie, a druga może rozwinąć bardzo ciężkie uszkodzenie układu oddechowego ze szkodami wielonarządowymi - ostrzega ekspertka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
-
Powikłania po koronawirusie. Jedna na cztery osoby, które przeszły COVID-19 skarży się na wypadanie włosów
-
Lekarz wyjaśnia, jak koronawirus niszczy płuca. Zmiany występują nawet u pacjentów, którzy ozdrowieli
-
Koronawirus w Polsce - mamy kolejny rekord: 843 przypadków zakażeń i 13 ofiar. Prof. Gut: "Do tej sytuacji doprowadziła ludzka głupota"
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.