Trwa ładowanie...

Zakażenie Omikronem widać na skórze. Nie lekceważ tego objawu COVID-19

 Katarzyna Gałązkiewicz
02.01.2022 18:58
Zakażenie Omikronem widać na skórze. Nie lekceważ tego objawu COVID-19
Zakażenie Omikronem widać na skórze. Nie lekceważ tego objawu COVID-19 (East News)

Według najnowszych danych pochodzących z Wielkiej Brytanii kolejnym objawem wariantu Omikron może być wysypka. Dotychczas uważało się, że jest to objaw typowy dla dzieci, okazuje się jednak, że dotyka także dorosłych. Eksperci wyróżniają dwa rodzaje swędzącej wysypki. Na jakie objawy powinniśmy zwrócić uwagę?

spis treści

1. Objawy wariantu Omikron

Wariant Omikron rozprzestrzenia się w niewiarygodnie szybkim tempie. Każdego dnia na całym świecie rozpoznaje się dziesiątki tysięcy nowych przypadków zakażeń tym wariantem. Naukowcy coraz więcej dowiadują się na temat przebiegu COVID-19 wywołanego tym wariantem, a także wskazują na kolejne objawy, które mogą mu towarzyszyć.

Wydaje się, że Omikron różni się od dotychczasowych wariantów SARS-CoV-2. Według szacunków WHO wcześniej objawy występowały na przestrzeni od 2 dni do 2 tygodni od chwili zakażenia. Uważa się jednak, że wariant Omikron inkubuje się znacznie szybciej i okres pojawienia się objawów skrócił się do 3-5 dni.

Zdaniem naukowców to wyjaśnia, dlaczego wirus rozprzestrzenił się błyskawicznie na świecie. Innym aspektem, który sprawia, że Omikron jest trudniejszy do wykrycia, jest to, że powoduje inne i mniej typowe objawy. U zakażonych rzadziej dochodzi do utraty smaku lub węchu. Częściej natomiast występują objawy grypopodobne takie jak:

Zobacz film: "Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19"
  • drapanie w gardle,
  • katar,
  • bóle mięśni,
  • zmęczenie i kichanie,
  • duszność.

2. Objaw Omikronu, który pojawia się na skórze

Z brytyjskiej aplikacji ZOE COVID Study, która służy do raportowania objawów i przebiegu zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 wynika, że z jednym z mniej znanych, ale powszechnych objawów wariantu Omikron są zmiany skórne. Okazuje się, że Brytyjczycy zmagają się z dwoma rodzajami wysypek.

Zakażenie Omikronem widać na skórze. Nie lekceważ tego objawu COVID-19
Zakażenie Omikronem widać na skórze. Nie lekceważ tego objawu COVID-19 (East News)

Pierwszą z nich jest swędząca wysypka w postaci wypukłych guzków na skórze. Wystąpienie wysypki często poprzedza intensywne swędzenie dłoni lub stóp. Zakażeni zgłaszali też występowanie wysypki w postaci potówek – małych, swędzących, czerwonych krostek. Zmiany w formie potówek mogą pojawić się w dowolnym miejscu na ciele, ale najczęściej występują na łokciach, kolanach oraz na grzbietach dłoni i stóp.

Jak tłumaczy prof. Aleksandra Lesiak, dermatolog i koordynator oddziału dziecięcego Kliniki Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wysypki podczas COVID-19 nie są dla lekarzy dziwne, ponieważ towarzyszą wielu chorobom zakaźnym.

- Wysypki są konsekwencją odpowiedzi immunologicznej. Często, kiedy w organizmie pojawia się jakiś wirus, na skórze występują plamy grudkowoplamiste. Także w przypadku SARS-CoV-2. Szacuje się, że zmian skórnych doświadcza około 20 proc. wszystkich zakażonych koronawirusem. Pokrzywka i osutka zdarzają się najczęściej. Te dwa rodzaje wysypek, które zgłaszają Brytyjczycy, czyli wypukłe guzki i swędzące potówki to nic innego jak właśnie pokrzywka i zmiany plamistogrudkowe, które mogą przypominać potówki. Nazywa się je także osutkami. Zazwyczaj utrzymują się na skórze od dwóch do trzech tygodni. Są to zmiany odwracalne – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Lesiak.

Prof. dr hab. n. med. Irena Walecka, Kierownik Kliniki Dermatologii CMKP Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA dodaje, że u polskich pacjentów zmian skórnych bywa więcej. Ich nasilenie oraz rodzaj zależą często od wieku pacjenta.

- Z dotychczasowych obserwacji wynika, że u zakażonych koronawirusem najczęściej występują zmiany plamisto-grudkowe i rumieniowo-grudkowe (ponad 40 proc. wszystkich przypadków). Kolejną grupę stanowią zmiany pseudoodmrozinowe, czyli tzw. palce covidowe (ok. 20 proc. przypadków) oraz zmiany pokrzywkowe (ok. 10 proc.), a także zmiany pęcherzykowe, które są dość charakterystyczne dla wszystkich infekcji wirusowych. Inną manifestacją, która dotyczy niewielkiej grupy pacjentów, jest przemijająca siność siateczkowata – najczęściej towarzyszy chorobom układowym lub zapaleniu naczyń – wymienia prof. Walecka.

Ekspertka dodaje, że objawy dermatologiczne mogą pojawić się na różnym etapie choroby. Mogą również wystąpić u pacjentów bezobjawowych lub skąpoobjawowych. Dodatkową trudność w rozpoznaniu covidowych zmian skórnych stanowi fakt, że u części pacjentów wysypka może się pojawić w reakcji na działanie leków, które przyjmują w trakcie terapii.

Prof. Lesiak dodaje, aby nie lekceważyć zmian skórnych, zwłaszcza jeśli pojawiają się u dzieci.

- Choć wysypki przy COVID-19 nie uszkadzają długotrwale skóry, tak jak to ma miejsce w przypadku płuc czy mózgu, a leczenie manifestów skórnych jest objawowe i polega na najczęściej na przepisaniu leków przeciwhistaminowych czy glikokortykosteroidów, to nie wolno tych objawów lekceważyć. Pamiętajmy, że wysypki mogą świadczyć o poważniejszych problemach i być np. związane z jakimiś schorzeniami przewlekłymi. Warto pójść do lekarza, aby niczego nie przeoczyć. Może się równie dobrze okazać, że mamy do czynienia z odrą, różyczką czy wirusem Coxsackie. Diagnozę należy pozostawić dermatologom – tłumaczy prof. Lesiak.

3. Jak wygląda przebieg zakażenia wariantem Omikron?

Pojawiające się w ostatnich dniach doniesienia z Wielkiej Brytanii wskazują, że przebieg choroby w przypadku zakażenia wariantem Omikron jest łagodniejszy niż w przypadku Delty. Prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych, zastrzega jednak, że informacje te nie są wystarczające i nie można na ich podstawie z pewnością stwierdzić, że zakażenia Omikronem są łagodniejsze niż w przypadku innych wariantów.

- Jeżeli uwzględnimy fakt, że 80 proc. osób z COVID-19 w Wielkiej Brytanii stanowią pacjenci niezaszczepieni, to pojawia się wniosek, że faktycznie ten przebieg choroby jest generalnie łagodniejszy. Jednak jest to dosyć niebezpieczna interpretacja, ponieważ nie mamy danych, które mówiłyby, kto choruje, czy faktycznie są to osoby starsze, ile osób spośród zmarłych było obciążonych innymi jednostkami chorobowymi itd. Mamy całą "plejadę" dodatkowych czynników, które mogą wpływać na zgon chorego na COVID-19 – tłumaczy prof. Boroń-Kaczmarska.

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska dodaje jednak, że z powodu wariantu Omikron ponad 2,5 razy częściej zdarzają się reinfekcje albo infekcje przełomowe.

- Dane z Izraela dotyczące szybkości wygaszania odpowiedzi poszczepiennej niestety nie są optymistyczne. Mówią już nawet o tym, że odporność spada po czterech miesiącach i wtedy możliwe jest zakażenie Omikronem. Biorąc pod uwagę liczbę hospitalizacji i leczenia na oddziałach intensywnej terapii, rzeczywiście wydaje się, że jest ona znacznie mniejsza, niż miało to miejsce w przypadku Delty. Z drugiej strony z uwagi na wyższą od Delty zakaźność, w praktyce i tak przełoży się to na większą liczbę osób zakażonych Omikronem, a tym samym odsetek hospitalizacji może też być znaczny. Niestety takie na razie są prognozy – podsumowuje prof. Szuster-Ciesielska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze