Zdębieli, gdy to zobaczyli. "Taka krew to tykająca bomba"
Wysoki poziom trójglicerydów we krwi może być determinowany przez dietę bogatą w związki tłuszczowe, zwłaszcza tłuszcze trans i odzwierzęce nasycone kwasy tłuszczowe. Także brak regularnej aktywności fizycznej podnosi ich stężenie we krwi. Jednak to, co zobaczyli medycy pobierający krew od pewnej pacjentki, przekroczyło ich najśmielsze oczekiwania.
1. Pokazali trójglicerydy we krwi
Po internecie krąży zdjęcie próbki krwi 49-letniej pacjentki. W tłoku strzykawki widać dolną frakcję, którą jest krew żylna (ciemnoczerwony płyn) oraz coś, co nie powinno być tam widocznie. Chodzi o pęcherzyki białawej cieczy obecne w górnej frakcji próbki. Takie rozwarstwienie po pobraniu krwi nie powinno mieć miejsca. Biały płyn to nic innego jak substancje tłuszczowe obecne w krwioobiegu. Znajdują się one w krwi zdrowej osoby, ale w ilości tak małej, że nie powinny rozdzielać się w pobranej próbce.
Zdjęcie udostępnił fanpage "Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja", gdzie w skrócie objaśniono, co jest nie tak z pobranym do badań materiałem. Wszystkiemu winne są trójglicerydy, których poziom u pacjentki został przekroczony przynajmniej 30-krotnie, biorąc pod uwagę górny próg normy.
"Jak tam twoje trójglicerydy? Taka krew przy pobraniu (4400 trójglicerydów) to tykająca bomba..." - takim opisem opatrzył udostępnione zdjęcie administrator medycznej strony na Facebooku. Komentarzy nie szczędzili też internauci.
"Jak sok malinowy z białą czekoladą" - to jedno ze spostrzeżeń internautów. Jeden z użytkowników portalu w sekcji komentarzy zamieścił zdjęcie serowo-owocowego deseru, pisząc: "Już mi się odechciało jeść". Nie brakowało też tych bardziej złośliwych. Pośród natłoku żartobliwych wpisów można czasem zapomnieć, że to wszystko dotyczy poważnej choroby. Zaskakujące porównania są nieszkodliwe, ale bardziej kąśliwe komentarze mogą być nie na miejscu.
2. Do czego prowadzi wysoki poziom trójglicerydów?
Najgroźniejszym następstwem wysokiego poziomu trójglicerydów we krwi jest zwiększone ryzyko miażdżycy. Dzieje się tak, ponieważ cząsteczki tłuszczu mogą się odkładać w ścianach naczyń, prowadząc do powstania blaszki miażdżycowej, która je zwęża. Następstwem tego może być zawał mięśnia sercowego lub udar, ponieważ są to stany powodowane niewłaściwym przepływem krwi zaopatrującej mięsień sercowy oraz mózg.
Podwyższone trójglicerydy mają związek również z otyłością, cukrzycą typu II, a także stłuszczeniem wątroby. Duża podaż tłuszczów w diecie, brak aktywności fizycznej oraz wysokie spożycie alkoholu są w tym wypadku najgorszym połączeniem. Nadużywanie alkoholu może prowadzić do stłuszczenia wątroby, a także uszkadzać trzustkę - co z kolei wiąże się z rozwinięciem cukrzycy. Szkodzi on również tarczycy, co może osłabić jej czynność. Następstwem tego jest obniżenie produkcji hormonów tarczycowych, co prowadzi do spowolnionej przemiany materii. Problem z otyłością i towarzyszącymi jej chorobami tworzy wówczas błędne koło napędzane przez alkohol.
O koniecznych badaniach powinien informować lekarz rodzinny podczas wizyt kontrolnych. Osoby młode, nieobarczone ryzykiem chorób układu sercowo-naczyniowego, powinny udać się na lipidogram co 5 lat. Jednak z wiekiem ta częstotliwość powinna się zwiększać, zwłaszcza, jeśli historia chorób w naszej rodzinie zawiera przypadki udarów, zawałów i walki z miażdżycą.
Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.