Trwa ładowanie...

Kolejna ofiara e-papierosa

 Katarzyna Krupka
Katarzyna Krupka 25.11.2018 13:50
Kolejna ofiara e-papierosa
Kolejna ofiara e-papierosa (Źródło: 123RF)

Ojciec trójki dzieci trafił do szpitala po tym, jak do jego gardła wylał się gorący płyn z nikotyną z elektronicznego papierosa. Substancja wypaliła w jego prawym płucu dziurę.

11 najlepszych sposobów na rzucenie palenia
11 najlepszych sposobów na rzucenie palenia [11 zdjęć]

Czy zastanawiasz się nad rzuceniem palenia, ale brakuje ci motywacji? Zwykły slogan "palenie jest niezdrowe"

zobacz galerię

1. Rzucić palenie

Pochodzący z Surrey w południowo-wschodniej Anglii 33-letni Richard Courtney chciał rzucić palenie. To właśnie dlatego zrezygnował z tradycyjnych papierosów na rzecz elektronicznego gadżetu. Za e-papierosa zapłacił 100 funtów brytyjskich.

Niewielkie urządzenie wyglądem do złudzenia przypomina oryginalnego papierosa. Jego działanie natomiast polega na odparowaniu płynu z nikotyną i wytworzeniu pary podobnej do dymu tytoniowego. Para ta nie zawiera jednak żadnych substancji smolistych. Substancja ogrzewa się podczas zasysania urządzenia przez palacza i tworzy parę.

Zobacz film: "Palenie papierosów vs. nasza wiedza"

Niestety papieros, który zakupił Richard, okazał się wadliwy – płyn z urządzenia podczas zaciągania wylał się na zewnątrz. Courtney spędził w szpitalu dwie noce podłączony do respiratora umożliwiającego oddychanie. Chiński producent e-papierosa, firma KangerTech, do tej pory nie udzialił komentarza w tej spawie.

2. Niebezpieczne zaciąganie się

To jednak nie pierwszy przypadek, kiedy zaciąganie się elektronicznym papierosem spowodowało zagrożenie dla zdrowia i życia użytkownika. W lipcu br. James Lauria trafił do szpitala z oparzeniami pierwszego stopnia po tym, jak urządzenie wybuchło mu w ustach, wypalając dziurę w górnym podniebieniu. Wówczas spędził tydzień na oddziale intensywnej terapii.

W 2013 roku media obiegła informacja o tym, jak gitarzysta Guns N' Roses trafił do szpitala z powodu komplikacji spowodowanych zbyt częstym i intensywnym używaniem e-papierosa. W jego organizmie lekarze odkryli zbyt duże stężenie takich substancji jak nikotyna i glikol propylenowy. Ciekawostką jest, że gitarzysta kupił swojego e-papierosa podczas pobytu w Polsce.

3. Zdrowsze? Niekoniecznie...

Według użytkowników e-papierosy są znacznie zdrowszą alternatywą dla tych tradycyjnych, pełnych substancji rakotwórczych. Dodatkowo można je palić wszędzie – w tej kwestii nie ma żadnych ograniczeń.

Według opublikowanego w 2014 roku raportu Światowej Organizacji Zdrowia urządzenia te ****są bardzo groźne dla zdrowia. W raporcie możemy przeczytać, że aromatyzowane płyny o smaku owoców, cukierków lub napojów alkoholowych powinny zostać zakazane. Zdaniem WHO należy zakazać reklam e-papierosów oraz ich sprzedaży nieletnim.

Sprawą zainteresował się również polski resort zdrowia. Nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych zakazuje m.in. sprzedaży papierosów elektronicznych osobom poniżej 18. roku życia. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że nowe przepisy mają wejść w życie przed 20 maja 2016 r.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze