Lekarze ostrzegają. Zmiana czasu może doprowadzić do udaru i zawału
Już niedługo przyjdzie pora na ponowne przestawienie zegarków – tym razem o godzinę do przodu. Naukowcy z całego świata od dawna alarmują, że zmiana czasu nie wpływa pozytywnie na nasz organizm. Czego możemy się spodziewać? Lekarze tłumaczą.
1. Kiedy zmieniamy czas na letni?
W 2023 roku czas letni rozpocznie się w nocy z 25 na 26 marca. Zegarki trzeba będzie przestawić z godziny drugiej na trzecią. Dla większości z nas taka zmiana jest znacznie gorsza niż przejście z czasu letniego na zimowy, kiedy dostajemy dodatkową godzinę snu.
I choć wraz z końcówką marca dłużej będziemy cieszyć się dniem, to od lat trwają dyskusje nad odstąpieniem od czasu letniego i zimowego. Miały one uzasadnienie wiele dekad temu, kiedy za zmianą czasu przemawiało dłuższe i efektywniejsze wykorzystywanie światła słonecznego. Dziś przestawianie zegarków wydaje się anachronizmem.
W 2019 roku Unia Europejska rozpoczęła prace legislacyjne nad rezygnacją ze zmiany czasu. Pandemia oraz fakt, że nie wszystkie spośród 70 krajów, w których przestawiane są zegarki, zgodziły się, sprawiły, że zmiana czasu będzie obowiązywać co najmniej do 2026 roku.
Czego już niebawem mogą spodziewać się osoby szczególnie wrażliwe?
2. Wyższa liczba udarów i zawałów
Ta zmiana nie pozostaje bez wpływu na nasz rytm biologiczny. Głównym skutkiem skrócenia naszego snu może być osłabienie odporności. Dowodzi temu szereg badań – jedno z nich, które ukazało się na łamach "Sleep", wskazuje, że zaburzenia rytmu snu obniżają odpowiedź poszczepienną. Inne badania akcentują słabszą reakcję immunologiczną po kontakcie z rhinowirusem odpowiedzialnym za przeziębienia. Metaanaliza przeprowadzona przez badaczy chińskich wskazuje nawet, że upośledzone działanie układu immunologicznego w związku z zaburzeniami rytmu dobowego może sprzyjać procesom nowotworowym.
Co ważne, wskutek zmiany czasu nie tracimy zaledwie jednej godziny snu. Naukowcy w "Journal of Applied Psychology" dowodzą, że każdej kolejnej nocy przez siedem dni od zmiany czasu będziemy spać krócej o średnio 40 minut.
- Samo skrócenie snu, z jakim się zmierzymy, przestawiając nasze zegarki, spowoduje, że melatonina nie będzie prawidłowo wydzielana. Każda bezsenność o charakterze długotrwałym odbija się także na całej gospodarce hormonalnej organizmu - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie kardiolog i internista, dr Beata Poprawa.
Eksperci z Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu (AASM) alarmują również, że każdego roku po zmianie czasu na letni odnotowuje się większą liczbę zawałów serca, udarów mózgu, a także wypadków samochodowych. Ma to związek ze zmniejszoną koncentracją wynikającą z krótszego snu. Choć trudniej jest powiązać zdrowie serca z incydentalnym skróceniem snu, to jedno z badań dowiodło, że zmiana czasu może zwiększać ryzyko zawału o trzy proc.
- W przypadku marcowej zmiany czasu, kiedy skróceniu ulega noc i poniekąd "przyspieszamy dzień", ten skrócony sen może być dla naszego organizmu stresem. Przekłada się to na nadmierne wydzielanie kortyzolu, co z kolei jest ściśle związane z wyższym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych – zgadza się w rozmowie z WP abcZdrowie endokrynolog dr Szymon Suwała.
- Układ endokrynny odpowiada za funkcjonowanie całego naszego organizmu, więc pacjenci z chorobami przewlekłymi wydają się być bardziej podatni na zmiany hormonalne związane z przebiegiem zmiany czasu - dodaje ekspert.
Dr Poprawa podkreśla, że "każda zmiana rytmu okołodobowego dla człowieka jest niekorzystna, a nawet niebezpieczna".
- Sen to okres regeneracji organizmu, a jeżeli ten rytm gwałtowanie zakłócamy, organizm nie potrafi szybko sobie z tym poradzić. To powoduje w szeregach naszego organizmu pewien chaos hormonalny - mówi ekspertka.
- Skutkiem tego może być zmęczenie, ospałość, a nawet zaostrzenie schorzeń neurologicznych i kardiologicznych - ostrzega.
Czego jeszcze możemy się spodziewać?
- bóle głowy – zaburzenia rytmu dobowego mogą prowadzić do nasilenia objawów, a nawet rozwoju migreny,
- odkładanie tkanki tłuszczowej – niewłaściwa higiena snu zaburza produkcję hormonów związanych z głodem i sytością – greliny i leptyny, ma także wpływ na insulinę, skutkiem czego może być większy apetyt i odkładanie tzw. tłuszczu trzewnego,
- chroniczne zmęczenie – stres oksydacyjny, zwiększona produkcja kortyzolu na skutek niewyspania, problemy z koncentracją i nasileniem dolegliwości bólowych mogą prowadzić do nieustającego uczucia zmęczenia.
- Przestawienie zegarka spowoduje zaburzenia zarówno w wydzielaniu melatoniny, jak i rano, gdy obudzimy się niewyspani, pogłębić może problem skoków ciśnienia, tachykardię, a co więcej – wpływa także negatywnie na naszą psychikę - wylicza dr Poprawa.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.