Trwa ładowanie...

NOP-y po szczepieniach. Które są przeciwskazaniem do przyjęcia trzeciej dawki?

NOP-y po szczepieniach. Które są przeciwskazaniem do przyjęcia trzeciej dawki?
NOP-y po szczepieniach. Które są przeciwskazaniem do przyjęcia trzeciej dawki? (Getty Images)

Możliwość przyjęcia trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 sprawiła, że na wokandę powrócił temat niepożądanych odczynów poszczepiennych. Wiele osób zastanawia się, czy po tym, jak przeszły podstawowe szczepienie, powinny zgłosić się po trzecią dawkę. Zdaniem ekspertów wszystko zależy od charakteru NOP – czy był łagodny, czy ciężki. Wyjaśniamy, kto i kiedy powinien poczekać z rejestracją na kolejne szczepienie.

spis treści

1. Ile NOP-ów po szczepieniach?

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy przedstawił dane, z których wynika, że niepożądane odczyny poszczepienne wystąpiły dotychczas u 0,04 proc. zaszczepionych przeciw COVID-19.

Od początku pandemii w Polsce do Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgłoszono ok. 16,5 tys. NOP-ów. Zdecydowana większość z nich, bo aż ok. 14 tys., miało charakter łagodny, pozostałe – ciężki.

Zobacz film: "Prof. Flisiak: Nie ma dowodów, że śmiertelność po szczepionce wśród seniorów jest większa"

Większość z nas nie ma zatem przeciwskazań do przyjęcia trzeciej dawki. Jednak jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, warto najpierw skonsultować się z lekarzem rodzinnym i poinformować go o odczuciach, jakie towarzyszczyły nam przy okazji szczepienia podstawowego.

NOP-y po szczepieniach. Które są przeciwskazaniem do przyjęcia trzeciej dawki?
NOP-y po szczepieniach. Które są przeciwskazaniem do przyjęcia trzeciej dawki? (Getty Images)

Do najczęstszych łagodnych reakcji po przyjęciu szczepionki zalicza się:

  • zaczerwienienie w miejscu wkłucia,
  • podwyższona temperatura ciała,
  • zmęczenie i osłabienie,
  • ból głowy,
  • dreszcze.

NOP-y mogą mieć również poważny lub ciężki przebieg. Zalicza się do nich wystąpienie:

  • wstrząsu anafilaktycznego,
  • udaru mózgu,
  • zapalenia mięśnia sercowego,
  • zakrzepicy,
  • zaburzeń neurologicznych.

Dolegliwości te wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej. Okazuje się jednak, że nawet po kilku cięższych powikłaniach poszczepiennych można przyjąć trzecią dawkę szczepionki. Ważne jednak, aby był to inny preparat niż ten, po którym doznano NOP-u.

2. Jaka szczepionka po zapaleniu mięśnia sercowego?

Według danych CDC ryzyko powikłań po szczepionkach mRNA jest bardzo niskie. Szacuje się, że przypadki zapalenia mięśnia sercowego (ZMS) dotyczą mniej niż 0,01 procent wszystkich zaszczepionych. Z badań wynika, że większość przypadków zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia związanych ze szczepionką mRNA miała łagodny przebieg i pacjenci szybko wracali do zdrowia. Nadal trwają długoterminowe obserwacje przebiegu choroby.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zachęca, aby osoby, które po drugiej dawce szczepionki doznały zapalenia mięśnia sercowego, nie rezygnowały z przyjęcia trzeciej dawki od innego producenta.

"Szczepionki wektorowe Vaxzevria (AstraZeneca) ani Janssen (Johnson & Johnson) nie powodują zwiększonego ryzyka wystąpienia zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia. Chociaż zgłaszano przypadki zachorowań po podaniu tych szczepionek, nie były one zgłaszane częściej, niż można by się tego spodziewać w przypadku braku szczepień" – czytamy w komunikacie NZIP.

Prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych i mikrobiologii lekarskiej, dodaje, że przypadki ZMS po szczepieniu zdarzają się tak rzadko, że trudno jest je identyfikować z podaniem preparatu.

- Trudno jest określić relację między szczepionką mRNA a wystąpieniem ZMS, czy faktycznie przyczyną schorzenia jest szczepionka przeciwko COVID-19. Jeśli taka relacja zajdzie i zostanie udowodniona, sugerowałabym, aby przyjąć trzecią dawkę dopiero po upływie 6 miesięcy od podania drugiej. W kontekście coraz to nowszych bardziej zakaźnych wariantów wirusa z trzeciej dawki nie warto rezygnować, ale lepiej, aby faktycznie był to preparat innego producenta – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Boroń-Kaczmarska.

Ponadto osobom, u których w przeszłości występowały którekolwiek ze schorzeń sercowo-naczyniowych, przed otrzymaniem szczepionki zaleca się konsultację z lekarzem rodzinnym, wakcynologiem lub kardiologiem w sprawie najlepszego terminu szczepienia.

3. Jaka szczepionka po zakrzepicy?

Zakrzepica po szczepieniu przeciwko COVID-19 zdarza się niezwykle rzadko i odnotowuje się ją po podaniu preparatów wektorowych – AstraZeneki oraz preparatu Johnson&Johnson.

Badania naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego wykazały, że zakrzepica zatok żylnych mózgu występuje z częstotliwością ok. 5 przypadków na milion szczepień. W przypadku chorych na COVID-19 takie powikłania występowały z częstotliwością 39 przypadków na milion pacjentów. W Polsce odnotowano dotąd ok. 100 przypadków zakrzepicy (jak wynika z danych PZH - stan na 9.12.2021).

Europejska Agencja Leków wyraźnie komunikuje, że mimo związku między podaniem szczepionek wektorowych a wystąpieniem nietypowych przypadków zakrzepów krwi szczepionki w dalszym ciągu uważane są za bezpieczne, a ich przyjęcie przyniesie więcej korzyści niż strat.

Osobom, które doznały zakrzepów po szczepieniu trudno się jednak dziwić ostrożności. Nie powinny jednak całkowicie rezygnować ze szczepienia, a wybrać preparat oparty na technologii mRNA, po którym ryzyko zakrzepicy jest znikome.

- Zakrzepica jest poważnym zaburzeniem, dlatego odradzałabym przyjmowanie preparatu, który do niej doprowadził, ale nie odradzałabym przyjęcia trzeciej dawki szczepionki. W tym wypadku należy przyjąć prepart oparty na technologii mRNA. Z mojego doświadczenia wynika, że zawsze po poważnym incydencie chorobowym lepiej wybrać szczepionkę o innym mechanizmie – twierdzi prof. Boroń-Kaczmarska.

Mieszany system szczepień ma jeszcze jeden plus.

- Z niektórych opracowań naukowych wynika, że podanie szczepionki innego producenta ma jeszcze jedną korzyść: intensyfikuje odpowiedź immunologiczną - stężenie przeciwciał, które generuje szczepionka, jest wyższe – dodaje prof. Kaczmarska.

4. Czy można przyjąć trzecią dawkę po anafilaksji?

Anafilaksja może wystąpić po podaniu jakiejkolwiek szczepionki, także tej przeciwko COVID-19. Jeżeli podczas szczepienia doszło do reakcji anafilaktycznej, oznacza to, że jesteśmy uczuleni na dany składnik szczepionki. Wówczas z przyjęcia kolejnej dawki preparatu powinniśmy zrezygnować.

- Anafilaksja po podaniu szczepionki jest przeciwskazaniem do przyjęcia kolejnych dawek preparatu, ponieważ jest to bardzo poważne zagrożenie życia. Bez udzielenia natychmiastowej pomocy pacjent może się po prostu udusić. Sugerowałabym tu bardzo dużą ostrożność i bardzo staranne rozważenie, czy w ogóle warto podawać jakiś inny preparat. Skłaniałabym się ku twierdzeniu, że jednak lepiej nie podawać żadnego – twierdzi prof. Boroń-Kaczmarska.

W przypadku anafilaksji trudno obecnie o alternatywę w postaci innego preparatu, ponieważ składniki dostępnych na rynku szczepionek przeciw COVID-19 mogą reagować krzyżowo. Chodzi przede wszystkim o dwa z nich: glikol polietylenowy (PEG) i polisorbat 80.

- Jedyną alternatywą dla osób, które są uczulone na te dwa składniki szczepionki, może być szczepionka o proteinowym mechanizmie działania, czyli preparat firmy Novawax. Na ten moment nie jest jednak dostępna. Ponadto nie wiadomo, czy jakiś jej składnik również nie powodowałby uczulenia, tu potrzebne są duże badania – stwierdza prof. Boroń-Kaczmarska.

Lekarka dodaje, że do anafilaksji dochodzi zazwyczaj kilka lub kilkanaście minut po podaniu szczepionki. Nie ma możliwości, aby osoby, które nie doznały wstrząsu anafilaktycznego po dwóch dawkach szczepionki, miałyby go dostać po trzeciej dawce. Podobnie jest z innymi poważnymi reakcjami, takimi jak m.in. epizody zakrzepowo-zatorowe, dlatego jeśli po którejś z dawek zmagaliśmy z lekkimi objawami poszczepiennymi, nie powinniśmy obawiać się poważnych NOP-ów po trzeciej dawce.

- Wstrząs anafilaktyczny jest reakcją natychmiastową. Nie ma możliwości, aby po dwóch dawkach tej samej szczepionki nie doszło do wstrząsu, a po trzeciej już tak. Takiego ryzyka nie ma. Podkreślam, że te osoby, które nie doznały ciężkiej reakcji poszczepiennej na COVID-19, nie mają się czego bać. Powinny się szczepić i pamiętać, że najważniejsze jest to, że preparaty te wysoce chronią przed ciężkim przebiegiem choroby i zgonem. Ponadto, szczepienia to jedyna skuteczna metoda walki z pandemią – twierdzi prof. Boroń-Kaczmarska.

Przeciwskazaniem do podania szczepionki jest także aktywny stan zapalny w organizmie. Dlatego eksperci zalecają, aby przed przyjęciem preparatu poinformować szczepiącego o swoim stanie zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze