Powikłania po COVID-19 mogą trwać nawet pół roku. Nowe badanie
Naukowcy ostrzegają przed długotrwałymi powikłaniami po przejściu COVID-19. Potwierdzają to kolejne badania opublikowane w czasopiśmie "The Lancet". Aż 76 proc. chorujących pół roku po przejściu choroby odczuwa, co najmniej jedną z dolegliwości wywołanych przez zakażenie koronawirusem.
1. Odległe powikłania po COVID-19
Osoby, które ciężko przechodziły chorobę, mogą zmagać się uciążliwymi dolegliwościami przez wiele miesięcy. Część naukowców mówi wprost o tzw. symptomie "long COVID-19". Badania opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym "The Lancet" to potwierdzają, wskazując, że powikłania po przejściu zakażenia koronawirusem mogą trwać dłużej niż 6 miesięcy.
Naukowcy objęli obserwacją grupę 1733 pacjentów (średnia wieku 57 lat), którzy byli leczeni w szpitalu Jinyintan w Wuhan z powodu COVID-19 między styczniem a majem 2020 r. Lekarze monitorowali ich stan zdrowia przez kilka miesięcy po wyzdrowieniu, pytali o samopoczucie, wykonywali badania i sprawdzali ich wydolność. Okazało się, że aż 76 proc. ankietowanych zgłaszało co najmniej jeden zdrowotny problem, który utrzymuje się po blisko pół roku od wyzdrowienia.
63 proc. wskazywało na chroniczne zmęczenie i osłabienie. Co czwarty narzekał na bezsenność lub problemy ze snem, a 23 proc. na stany lękowe i depresyjne.
"COVID-19 jest nową chorobą, dopiero zaczynamy poznawać niektóre z jego długofalowych konsekwencji zdrowotnych. Nasza analiza wskazuje, że większość pacjentów po opuszczeniu szpitala zmaga się z jakimiś skutkami choroby i że wymagają oni opieki po wypisie, zwłaszcza ci, którzy ciężko przechodzili infekcję" - mówił prof. Bin Cao, jeden z autorów badań z National Center for Respiratory Medicine.
2. Groźne zmiany w płucach u ozdrowieńców
Naukowcy zauważyli, że osoby, które najciężej przechodziły COVID-19 miały też gorsze wyniki testów sprawności fizycznej. W tym wypadku nie byli jednak w stanie porównać wyników badań z ich kondycją sprzed choroby.
Najbardziej alarmujące były badania dotyczące układu oddechowego. U wielu ozdrowieńców, stwierdzono na podstawie tomografii, utrzymujące się zmiany w płucach lub obniżoną funkcję płuc .
U części badanych zauważano również powikłania dotyczące nerek. U 13 proc. pojawiły się problemy z nerkami.
3. Po pół roku poziom przeciwciał spadł o 52 proc.
Podobnie wnioski wyciągnęli wcześniej Brytyjczycy z The Royal College of Radiologists, którzy analizowali dolegliwości zgłaszane przez pacjentów, którzy formalnie zostali uznani za ozdrowieńców. Z ich obserwacji wynikało, że aż 70 proc. osób, którzy z powodu COVID-19 wymagali hospitalizacji, po wyzdrowieniu nadal zmagało się z uciążliwymi objawami, takimi jak: duszności, kaszel, zmęczenie, ból głowy. U wielu pacjentów zmiany pocovidowe trwały nawet 7 miesięcy.
Autorzy badań opublikowanych w "The Lancet" zwracają uwagę jeszcze na jedną obserwację. U 94 chorych badano poziom przeciwciał w czasie ciężkich dolegliwości i po upływie pół roku od wyzdrowienia. U większości z nim po tym czasie poziom przeciwciał spadł o 52,5 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Powikłania po COVID-19. "Ich płuca wyglądają jak bulgocząca zupa". Dr Rasławska o problemach ozdrowieńców
- Powikłania po COVID-19. 45-latka ma zapadnięte płuco i musi poruszać się na wózku. Jej historia to ostrzeżenie dla koronasceptyków
- Powikłania po COVID-19. Koronawirus może powodować problemy naczyniowe. Coraz więcej pacjentów z niewydolnością żylną, zakrzepicą i zapaleniem żył
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.