Najważniejsza witamina. Jej niedobór grozi udarem lub zawałem
Właściwy poziom witaminy D w organizmie odpowiada za bardzo wiele aspektów jego funkcjonowania: od układu nerwowego, przez kostny, aż po sercowo-naczyniowy. Nowe badania ujawniają, że może też znacząco wpłynąć na ryzyko wystąpienia udaru.
1. Witamina D dla udarowców
Już od pewnego czasu wiadomo, że niedobór witaminy D negatywnie wpływa na rozwój chorób układu sercowo-naczyniowego, w tym zawału.
Nowe badania opublikowane w czerwcu 2024 r. dowodzą także, że ma duży wpływ na mózg i ryzyko wystąpienia udaru mózgu.
Wnioski opublikowane w czasopiśmie naukowym "Brain and Behavior" zestawiono na podstawie 27 różnych badań, w których łącznie wzięło udział ponad 45 tys. uczestników. 20 badań dotyczyło ryzyka wystąpienia udaru, a kolejne siedem - rokowań po już przebytym udarze.
2. Niedobór witaminy D może być śmiertelnie groźny
Z analizy badań wynika bezpośrednio, że osoby z niskim poziomem witaminy D wykazywało nawet o 28 proc. wyższe ryzyko wystąpienia udaru i aż trzykrotnie wyższe ryzyko gorszych rokowań i słabego powrotu do zdrowia już po przebytym udarze. Warto podkreślić, że badania wykazały powiązanie poziomu witaminy D z ryzykiem udaru niedokrwiennego, ale już nie udaru krwotocznego.
W jaki sposób można doprowadzić do niedoboru tej witaminy? Przede wszystkim, poprzez niewystarczającą podaż tego składnika w diecie czy zbyt małą ekspozycję na światło słoneczne (choć w dalszym ciągu z filtrem SPF). Często zdarza się też, że wchłanianie witaminy D blokują niektóre leki (np. przeciwpadaczkowe), ale i stany zapalne, marskość wątroby czy ostra i przewlekła niewydolność nerek.
Adekwatne spożycie witaminy D dla dorosłych, uwzględniając jej produkcję endogenną oraz dostarczaną z dietą, wynosi mniej więcej 4000 IU. W formułowaniu zaleceń dotyczących dziennej dawki witaminy D, istotne jest uwzględnienie czynników, takich jak miejsce zamieszkania i ilość nasłonecznienia w danej szerokości geograficznej. Na przykład, mieszkańcy ciepłych krajów z dużą i częstą ekspozycją na słońce mają znacznie mniejsze zapotrzebowanie na dodatkową podaż witaminy D w stosunku np. do mieszkańców Islandii czy Skandynawii.
Oprócz suplementacji warto uwzględnić wswojej diecie produkty bogate w witaminę D. Należą do nich:
- ryby (makrela, łosoś, węgorz, dorsz, śledź),
- jajka,
- mleko krowie,
- masło,
- sery żółte,
- mięso.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.