Trwa ładowanie...

Od lat prowadzi badania nad rakiem. Te suplementy mogą zmienić zasady gry

 Paula Jakubasik
12.03.2024 20:36
Badaczka nowotworów zdradza jakie suplementy przyjmuje. Chronią przed rakiem?
Badaczka nowotworów zdradza jakie suplementy przyjmuje. Chronią przed rakiem? (Getty Images)

Dietetyczka i specjalistka ds. profilaktyki nowotworów, Cynthia Thomson wie, że nie zawsze zdrowa dieta i stosowanie suplementów pozwalają uniknąć choroby nowotworowej. Jednak jej nowe badanie przyniosło obiecujące wyniki.

spis treści

1. Badanie suplementów

- Byłam dietetyczką i biegałam w maratonach, kiedy zdiagnozowano u mnie raka jelita grubego w wieku 40 lat - wyznaje Cynthia Thomson, profesor Uniwersytetu w Arizonie. - Istnieje wiele nowotworów, którym nie możemy zapobiec i takich, o których nie mamy pojęcia, dlaczego ludzie na nie chorują - dodaje.

Jednak dziesięciolecia badań na temat wpływu suplementów udowodniły, że spożywanie wystarczającej ilości wapnia i witaminy D może wyraźnie zmniejszyć ryzyko rozwoju śmiertelnych chorób, w tym niektórych nowotworów. Uważa się, że ilość przyjmowanych składników odżywczych, co w głównej mierze ma związek z dietą, odpowiada za około 30 proc. ryzyka zachorowania na raka.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Najnowsze badanie C. Thomson opublikowane w ''Annals of Internal Medicine'' objęło grupę ponad 36 280 kobiet po menopauzie, które losowo przydzielono do grupy przyjmującej witaminę D i wapń lub placebo przez okres około siedmiu lat.

Z biegiem czasu okazało się, że suplementy te mają niewielki, ale wymierny wpływ na zmniejszenie liczby zgonów spowodowanych nowotworami. Jednak ich przyjmowanie nie było pozbawione ryzyka.

2. Znacząco mniej przypadków raka piersi i jelita grubego

Po 22 latach badacze sprawdzili jak na przestrzeni czasu wyglądała kondycja zdrowotna uczestników przyjmujących suplementy w porównaniu do osób, które stosowały placebo. Odkryto, że o 7 proc. spadła liczba zgonów spowodowanych nowotworem wśród kobiet, które zażywały witaminę D i wapń.

Zmniejszenie prawdopodobieństwa zachorowania było szczególnie imponujące w przypadku złośliwego raka piersi (19 proc.) i raka jelita grubego (31 proc.), na którego kiedyś chorowała Thomson.

Niestety, nie wszystkie wiadomości były dobre. Kobiety biorące udział w badaniu, które przyjmowały oba suplementy na raz, miały o 6 proc. większe ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, które są główną przyczyną zgonów u osób obu płci w USA.

Zespół badaczy nie wie dokładnie, co kryje się za tym wzrostem, ale podejrzewają, że różnica mogła być spowodowana tym, że suplementy wapnia sprzyjają większemu zwapnieniu tętnic wieńcowych.

- Nie chciałabym, żeby kardiolodzy mówili: nikt nie powinien przyjmować suplementów wapnia, a onkolodzy, że każdy powinien je brać - naprawdę musimy przyjrzeć się indywidualnym profilom. Myślę, że w tym kierunku zmierzamy w medycynie - twierdzi Thomson.

Pomimo potencjalnego ryzyka dla serca, Cynthia nadal codziennie zażywa zarówno witaminę D, jak i wapń. Podkreśla jednak, aby nie postępować tak jak ona, ponieważ wybór konkretnych suplementów na długowieczność powinien być wysoce spersonalizowany.

3. Jak określić schemat suplementacji?

Thomson twierdzi, że przed włączeniem do swojej diety suplementów wzięła pod uwagę co najmniej trzy różne czynniki. Zauważyła, że jej wyniki badań krwi wykazały niski poziom witaminy D. Przyjmowanie 400 IU dziennie pomogło jej powrócić do normy, co oznacza, że jej strategia działa.

Podejrzewała, że w jej diecie, jako osoby nastawionej na weganizm, może być odrobinę za mało wapnia. Dodatkowo nie można prawidłowo zmierzyć poziomu tego pierwiastka za pomocą badań krwi, ponieważ organizm ma tendencję do ścisłej regulacji tego układu. Usuwa wapń z mięśni, jeśli tylko pierwiastka nie ma w odpowiedniej ilości w pożywieniu.

Dodatkowo bardziej martwi się swoją historią raka jelita grubego niż ryzykiem zwapnienia tętnic wieńcowych. Wnioski mogłyby być jednak inne, gdyby u niej lub w jej rodzinie występowały kamienie nerkowe.

4. Suplementy dodatkiem do diety

Cynthia Thomson, podobnie jak inni czołowi badacze, twierdzi, że jedynym sposobem na zmniejszenie ryzyka zachorowania na choroby przewlekłe jest stosowanie zdrowej, zbilansowanej diety, obfitującej w owoce, produkty pełnoziarniste i orzechy. Jest to ta sama strategia, którą stosują długowieczni ludzie na całym świecie.

- Suplementy z kolei mają na celu uzupełnienie niedoborów w diecie - mówi Thomson.

Paula Jakubasik, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze