Polakom brakuje jodu!
Jod to jeden z mikroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
O jodzie mówi się najczęściej w kontekście tarczycy. I słusznie, bo to właśnie w tym gruczole występuje go najwięcej. Jod wpływa na produkcję hormonów tarczycy: tyroksyny (T4) i trójjodotyroniny (T3), a te są niezbędne, by organizm mógł prawidłowo funkcjonować (kontrolują czynność większości tkanek). Regulują przemianę materii i wpływają na działanie układu nerwowego.
Gdy organizm otrzymuje zbyt małe dawki jodu, ujawniają się zaburzenia związane z niedoczynnością tarczycy.
Najczęściej występujące objawy niedoczynności tarczycy to:
- przyrost masy ciała,
- osłabienie, zmęczenie,
- senność,
- obniżenie zdolności intelektualnych, zaburzenia pamięci,
- uczucie chłodu (szybkie marznięcie rąk i stóp odczuwane najczęściej wieczorem),
- zaburzenia miesiączkowania (skrócenie długości cyklu, niepłodność).
Gdy niedoczynność tarczycy nie jest odpowiednio leczona, wówczas dochodzi do nasilenia objawów. Niedobór jodu jest ponadto bardzo groźny dla kobiet w ciąży, bo skutkować może poważnymi i nieodwracalnymi zaburzeniami płodu (niedorozwój mózgu).
1. Jak uzupełnić niedobory jodu?
Jod możemy uzyskiwać z powietrza, pierwiastek ten przenika bowiem przez błony śluzowe i skórę.
– Polska jest krajem, w którym zasoby jodu w środowisku naturalnym są ograniczone. Na obszarach, gdzie występują niedobory tego pierwiastka, pojawia się konieczność uzupełnienia diety w jod – mówi dr inż. Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ).
Niestety, duża część produktów spożywczych ma niewystarczającą ilość tego mikroelementu. Jego zawartość w żywności jest bowiem uzależniona od stężenia jodu w środowisku. Najwięcej jodu znajduje się w rybach morskich (tj. dorsz, mintaj, łosoś, makrela). Można go znaleźć także w serach żółtych lub pleśniowych, ale tylko wówczas, gdy produkty te pochodzą od krów żywionych paszą bogatą w jod.
W latach 90. XX wieku zaczęto obserwować wysoki stopień niedoboru jodu w mieszkańców Polski. Był to poważny problem zdrowotny, dotykający w dużej mierze dzieci.
W 1996 roku Minister Zdrowia wydał rozporządzenie o wprowadzeniu polskiego modelu profilaktyki jodowej. Obejmował on obligatoryjne jodowanie soli kuchennej i obowiązkowe wzbogacanie jodem mleka modyfikowanego dla niemowląt.
– Wobec upowszechniania w Polsce zaleceń do obniżania spożycia soli kuchennej z powodu znacznego zagrożenia nadciśnieniem i niektórymi nowotworami, przyjęto, iż poziom jodowania soli ma być na tyle wysoki, aby – przy niskim jej spożyciu – zapotrzebowanie na jod mogło być w pełni pokrywane. Przepisy nakazują również, aby preparaty do początkowego i dalszego żywienia niemowląt zawierały odpowiednie ilości jodu – podkreśla dr inż. Katarzyna Stoś.
Dzienne zapotrzebowanie na jod uzależnione jest od wieku i sytuacji fizjologicznej (podczas ciąży i karmienia piersią potrzeba go więcej). Trudno jednak dostarczyć organizmowi odpowiednią dawkę tego pierwiastka. Co może pomóc?
Choćby spacery nad brzegiem morza, bo aktywność fizyczna w połączeniu z wdychaniem powietrza bogatego w jod jest bardzo korzystna dla organizmu. Istotne jest również spożywanie ryb i owoców morza.
By jednak dowiedzieć się, czy tarczyca prawidłowo funkcjonuje, koniecznie wykonać należy badanie poziomu hormonów tarczycy. Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia taką kontrolę zalecają zwłaszcza osobom, które ze względów zdrowotnych świadomie eliminują sól z diety.
W przypadku ujawnienia się w badaniu nieprawidłowości, wymagana jest konsultacja z endokrynologiem. Specjalista najpewniej zleci dodatkowe badania.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.