Co się dzieje z twoim ciałem na mrozie? (WIDEO)
W ostatnich dniach termometry w całej Polsce pokazują kreski poniżej zera stopni Celsjusza. Odczuwamy to, odpalając samochód, idąc do pracy czy czekając na przystanku autobusowym. Co się dzieje w naszym organizmie na mrozie? I po jakim czasie zaczynamy zamarzać? O tym w wideo.
Co się dzieje z twoim ciałem na mrozie. Mróz jest jednym z niebezpieczeństw czyhających na nas zimą. Właśnie dlatego warto wiedzieć, co się dzieje z naszym ciałem, gdy temperatury sięgają -20 stopni Celsjusza. Z badań wynika, że to mężczyźni szybciej zamarzają. Z temperaturą częściej przegrywają też osoby szczupłe. Człowiek zamarza, gdy ciało osiąga temperaturę 16 stopni Celsjusza.
Zdarza się jednak, że czynności życiowe ustają już przy 25 stopniach Celsjusza. Jak reaguje organizm? Naczynia włosowate obkurczają się, przesyłając krew do najważniejszych narządów - serca, płuc czy wątroby. Mróz powoduje też napięcie mięśni, które poprzedzają dreszcze. Gdy marzniemy bolą nas stopy i dłonie, a mięśnie barków i karku sztywnieją. Kiedy temperatura naszego ciała zaczyna spadać? To zależy od wielu czynników. Najczęściej już po kilkudziesięciu minutach na mrozie spada do 35 stopni Celsjusza.
Stan ten nazywamy płytką hipotermią. Osoba odczuwa bóle mięśni, osłabione zostają też zmysły, pojawia się problem z logicznym myśleniem. To efekt spadku wydolności mózgu. Przy minus 37 stopniach Celsjusza temperatura naszego ciała spada o jeden stopień na każde trzydzieści minut. Gdy dojdzie do 32 stopni Celsjusza osoba wpada w głęboką hipotermię. Nie ma już dreszczy, metabolizm zwalnia, a krew gęstnieje, na pełnych obrotach pracują nerki.
Przy 30 stopniach Celsjusza w ciele, człowiek powoli traci świadomość, zaczyna mieć halucynacje. Pojawiają się marzenia o ciepłym grzejniku lub ognisku. Właśnie dlatego tak często himalaiści w ostatnich chwilach zrzucają z siebie kurtki. Później jest już tylko utrata przytomności, ciało staje się blade. Zamarzniętych znajduje się najczęściej w pozycji embrionalnej. Lekarze mówią jednak, że nie zawsze stan hipotermii oznacza śmierć.
W medycynie istnieją przypadki uratowania osób, u których temperatura ciała spadła nawet do 28 stopni Celsjusza. Jak ogrzewa się organizm? Lekarze podają ciepłą sol fizjologiczną w kroplówce, leki bądź stosują defibrylację. U niektórych pomaga też masaż. W domowych warunkach, jeśli przemarzliśmy na spacerze, warto pocierać kończyny lub zanurzyć je w letniej wodzie. Pomoże też ciepły napój i wysokokaloryczny posiłek.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.