Jak zatrzymać koronawirusa? Pomóc ma dokumentacja medyczna i dziennik podróży
1 z 6Sposób na koronawirusa. Monitorowanie podróżnych
Koronawirus rozprzestrzenia się po całym świecie, podobnie jak w 2003 r. SARS.
Choruje coraz więcej ludzi, a większość panicznie boi się infekcji, dlatego w sklepach brakuje mydła i żelu do dezynfekcji rąk.
Doszło do tego, że ludzie szukają sposobu na przygotowanie własnego płynu do dezynfekcji.
Podczas gdy w laboratoriach trwa opracowywanie skutecznej szczepionki przeciwko wirusowi z Wuhan, dr Krys Johnson, profesor epidemiologii na Temple University w Filadelfii, wpadł na pomysł, jak ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19.
Naukowiec uznał, że pytanie wszystkich pacjentów o ich niedawną historię podróży, może pomóc spowolnić rozprzestrzenianie się COVID-19 oraz innych infekcji.
Eksperci chorób zakaźnych twierdzą, że historia podróży powinna być gromadzona wraz z innymi podstawowymi informacjami, takimi jak temperatura i ciśnienie krwi pacjenta.
Czy oznacza to nowe standardy w dokumentacji medycznej?
"Wybuch epidemii koronawirusa to odpowiedni moment, by wprowadzić zmiany. Koronawirus COVID-19 ewoluuje bowiem w bardzo szybkim tempie i ważne są nowe standardy przeprowadzania wywiadu lekarskiego. Ludzie podróżują dziś częściej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Udają się w dalekie zakątki świata, gdzie mogą mieć kontakt z nieznanymi wirusami i bakteriami" – powiedział profesor.