Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 1 , 4 4 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Neuropatia obwodowa: Pytania do specjalistów

Ból i niedowład ręki w dalszym ciągu po dwóch operacjach

Witam, Mam 24 lata i dwa lata temu z przyczyn niewiadomych (nie było żadnego urazu) zacząłem cierpieć na ból barku, łokcia i brak sprawności lewej ręki. Pewnego dnia wstając z łóżka poczułem ból i drętwienie lewej kończyny. Był to okres...

Witam, Mam 24 lata i dwa lata temu z przyczyn niewiadomych (nie było żadnego urazu) zacząłem cierpieć na ból barku, łokcia i brak sprawności lewej ręki. Pewnego dnia wstając z łóżka poczułem ból i drętwienie lewej kończyny. Był to okres kiedy intensywnie ćwiczyłem boks i dużo pracowałem, praca biurowa. Ból budził w nocy, ręka osłabiała się co uniemożliwiało już treningi i prowadziło do problemów z zaśnięciem. Po 4 miesiącach lekarz stwierdził ucisk nerwu w rowku łokciowym i obiecał powrót do treningów po maksymalnie 2 miesiącach. Operacja przebiegła pomyślnie, przynajmniej według niego. Przed operacją EMG pokazywało uszkodzenie nerwu łokciowego, RTG kręgosłupa w normie. Po operacji EMG pokazywało poprawę. Po 2 miesiącach powróciłem do lekarza skarżąc się na brak sprawności ręki, co prawda mrowienie w palcach V i IV trochę ustąpiło ale ucisk w barku nie. Lekarz zalecał mi rehabilitację co tylko powodowało większy ból. Chodziłem na nią 2 miesiące po czym uznałem, że nie ma to większego sensu, lekarz sam przyznał, że już nie jest w stanie mi pomóc i nie ma pomysłów, więc zacząłem szukać pomocy gdzie indziej Następny lekarz podawał mi blokady, gdyż było podejrzenie ucisku w klatce piersiowej. Brak żebra rzekomego oraz niewystarczająca poprawa po blokadach (delikatna ulga w spoczynku ale nie podczas ruchu). W końcu doszliśmy do wnioski, że nie wiemy co to jest. Następny lekarz zaproponował operację twierdząc, że ból może być spowodowany zabliźnieniem się nerwu po pierwszej operacji. Biorąc pod uwagę dobrą reputację tego lekarza oraz brak innych alternatyw zgodziłem się na zabieg, który został przeprowadzony niemalże dwa lata po pojawieniu się bólów. Nerw został odbliźniony. Lekarz powiedział, że na skutek ruszania ręką i zabliźnienia nerwu, nerw uległ znacznemu rozciągnięciu co powodowało bóle. W chwili obecnej wydaje mi się, że operacja nie przyniosła zamierzonego efektu. Od operacji minął już miesiąc, ból w barku znów jest bardzo silny, mam kłopoty z wykonywaniem codziennych obowiązków, skupieniem się na czymś innym niż ból, myślę o nim 12h na dobę. Problemy z zaśnięciem, mrowienie w palcach 4 i 5. Ból nasila się przy: -ruchach (zwłaszcza wyciąganiu ręki w przód, bok, górę) -gdy się denerwuje, stresuje -po alkoholu Żadne tabletki przeciw bólowe nie działają, przynoszą one tylko ulgę w spoczynku (ale niewielką), natomiast kiedy jestem zmuszony nią ruszać nie zauważam działania tabletki (z***, t***, ketonal - nic).

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

O czym może świadczyć ból i męczliwość mięśni?

Szanowni Państwo! Od dłuższego czasu borykam się z bólami mięśni. Początkowo występowały one podczas wykonywania różnych czynności (szczególnie mięśnie łydek podczas chodzenia), ale także bóle mięśni rąk podczas pisania smsa czy suszenia włosów. Dwa miesiące temu dołączyły się bóle...

Szanowni Państwo! Od dłuższego czasu borykam się z bólami mięśni. Początkowo występowały one podczas wykonywania różnych czynności (szczególnie mięśnie łydek podczas chodzenia), ale także bóle mięśni rąk podczas pisania smsa czy suszenia włosów. Dwa miesiące temu dołączyły się bóle mięśni w stanie spoczynku, podobne do tych obecnych w grypie. Do tego dołącza się drżenie mięśni np. przy zaciśnięciu ręki w pięść, a także drżenia samoistne, mimowolne - np. powieki czy mięśni ud. Opiszę jeszcze szerzej specyficzne właściwości tej dolegliwości bólowej. Podczas wykonywania jakiejś czynności pojawia się narastający ból wybranej partii mięśni, który ustępuje, gdy mięśnie odpoczną, ale powraca ponownie po jeszcze krótszym odcinku czasu w trakcie wykonywania danej czynności. Diagnostyka endokrynologiczna wykazała u mnie w październiku 2010 roku ilość żelaza poniżej dolnej granicy normy. Gdy zaczęłam przyjmować suplement żelaza, miałam wrażenie poprawy, ale było ono krótkotrwałe. Chirurg naczyniowy, u którego szukałam pomocy w odniesieniu do bólów mięśni łydek, wykluczył przyczyny naczyniowe. Mam 165 cm wzrostu i ważę 100 kg. Gdy szukałam pomocy u neurologa, jeszcze dwa lata temu, Pani Doktor zaleciła mi tylko schudnięcie i zasugerowała ironicznie fibromialgię. Bardzo proszę o sugestie, co powinnam zrobić, do kogo się udać i jakie badania wykonać. Jeśli tylko będzie trzeba, oczywiście mogę opisać objawy szerzej.

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Bóle mięśni - proszę o pomoc

Witam mam 23 lata, od tygodnia bolą mnie mięśnie w szczególności nóg górne partie ale też rąk. Bóle czasami są większe czasami w ogóle, w nogach pojawiają się gdy dłużej np postoje. Czasami odczuwam też uczucie takiej słabości w mięśniach,... Witam mam 23 lata, od tygodnia bolą mnie mięśnie w szczególności nóg górne partie ale też rąk. Bóle czasami są większe czasami w ogóle, w nogach pojawiają się gdy dłużej np postoje. Czasami odczuwam też uczucie takiej słabości w mięśniach, towarzyszą też temu okresowe w niektórych punktach dłoni i stup lekkie mrowienia (trwa to sekundę i zanika by za jakiś czas pojawić się w innym punkcie np dłoni) czasami zdarzy się to tylko kilka razy na dzień. Zaobserwowałem też okresowe drżenie pod skóra w różnych miejscach ciała uczucie charakterystyczne podczas braku potasu w organizmie. Dodam też że towarzyszył mi w ostatnim tygodniu lekki stan podgorączkowy i lekkie również okresowe pieczenie lub lekkie mrowienie końcówki języka. Zarówno stan podgorączkowy jak i dolegliwość języka raczej ustąpiły, lecz dalej niepokoją mnie bóle mięśni. Mimo tej niewysokiej gorączki nie czuje się słaby czy chory jak to jest np przy grypie, czuję się normalnie tyle że dokuczają mi wyżej opisane dolegliwości. Naczytałem się trochę o SM i stąd niepokój jest większy.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Neuropatia po infekcji ropnej rdzenia i reszty ciała przez Staph aureus. Jak leczyć skutki?

Neuropatia po infekcji ropnej rdzenia i reszty ciala przez Staph. aureus, brak czucia i inne okropne symptomy od talii do stóp - jak poprawić nieopisane cierpienia? Co robi się w Polsce z takimi kalekami? Jestem Polką, obywatelką szwedzką, okresowo mieszkam...

Neuropatia po infekcji ropnej rdzenia i reszty ciala przez Staph. aureus, brak czucia i inne okropne symptomy od talii do stóp - jak poprawić nieopisane cierpienia? Co robi się w Polsce z takimi kalekami? Jestem Polką, obywatelką szwedzką, okresowo mieszkam w Anglii. W Szwecji w 2006 r. przeszłam unikalną (wg lekarzy) infekcję, polegającą na ropie w rdzeniu i w cystach dookoła (jedna ważyła 4 kg) oraz w wielu miejscach ciala, róznego rozmiaru. Operacja była rzędu "nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy", wg chirurgów szwedzkich. Po półrocznej rekonwalescencji utrzymał się stan przedoperacyjny (powstały na 3 dni przed), czyli uszkodzenie systemu nerwów peryferialnych, jak się później zorientowałam (sama, a za mną lekarze, w tym i angielscy neurochirurdzy), że jest to neuropatia, stan nieodwracalny. Cierpię na codzienne tortury, których opis zająłby tu parę stron, bez 1 minuty wytchnienia, czasem bardziej, czasem mniej nasilone, w tym bardzo silne bóle kregosłupa, ale te są raczej pooperacyjne i starcze (przeszłam tu badanie w komorze magnet., nie ma wyraźnej przyczyny bólu lub nawet ucisku nerwów). Oczywiscie mam zdrętwiałe, zesztywniałe nie tylko nogi, ale nawet pośladki z jednoczesną nadwrażliwością na dotyk. Źle śpię. Nie mam sygnałów do oddawania moczu, wszystkie odczucia (niestety tylko negatywne) koncentrują się w odbycie, jak np. stałe wiercenie i irytacja jak przy rozwolnieniu, co może oznaczać przepełnienie pęcherza. Przeczulenie odbytu, uczucie wpijania się czegoś, jak sznurek, czuję go cały czas, szczególnie siadając. Normalnie muszę przeć, aby oddać mocz, co powoduje hemoroidy. Kiszki słabo pracują, kał muszę często usuwać sama, chyba że jest płynny, ale nie mam wtedy kontroli. Przede wszystkim siadanie i siedzenie jest torturą, leżenie (mogę tylko na boku) powoduje bóle stawów i mięśni ud, zmiana pozycji jest wysiłkiem wymagającym atletycznej kondycji. Nogi i inne mięśnie od pasa w dół są bowiem słabe, jak u rocznego dziecka. Nogi po chwili chodzenia są kompletnie drewniane. Opisane objawy były nieco złagodzone przez przyjmowanie G*** (6 x 2, potem mniej), ale lek spowodował tycie pomimo intensywnych ćwiczeń przez rok, gdy to przybyło mi 20 kg, pomimo skąpego jedzenia. Przerwalam G*** i zaczęłam powoli tracić kilogramy, ale w ogromnym wysiłku, niemniej po ok. 1,5 roku stracilam 10 kg. Bez ćwiczeń, b. mało ruchu, bo nie daję rady! Próby b.ograniczonej pracy w ogrodzie były wysiłkiem porównywalnym do zdobywania Mount Everestu. Spacery tylko z rulatorem (balkonikiem) i z przysiadaniem po drodze. Niestety, nie da się użyć rulatora jak pada deszcz, co jest pogodą typową dla Walii, a nawet w dużej mierze w Szwecji. Opisałam tylko część wielu moich cierpień, w tym także ostre skurczowe, tzw. fantomowe (?) bóle w nieoczekiwanych punktach ciała i nóg, czasem trwające kilka dni, nie do uśmierzenia. Nie znam takiego przypadku neuropatii jak mój, grzebałam po calym Internecie - mowa jest tylko o neuropatii w stopach w wyniku cukrzycy, infekcje są ledwie wspomniane - jako przyczyna. Co można zrobić, aby jakoś złagodzić moje cierpienia bez brania G*** lub L***, które oba poza strasznymi skutkami ubocznymi podnoszą mi wagę monstrualnie? Próbowalam wiele zabiegów prądami selektywnymi, obecnie innym aparatem kupionym w UK, z zastosowaniem impulsów prądu, który jest łatwiejszy w użyciu i ma tylko pobudzić krążenie (mam stale spuchnięte kostki, pomimo uciskających skarpet itp). Rezultaty są niewidoczne (nieodczuwalne), może odrobinę mocniejsze nogi. Czy ktoś zna podobny przypadek? Czy jest coś o czym ja (i znani mi specjalisci) nie wiedzą? Czy to skraca mi życie? Podobno metoda Emotional Freedom Techniques (EFT) jest najbardziej efektywna, ale do zastosowania glównie w USA, w innych krajach nie znają lub lekceważą, a konieczny jest tu instruktor czy guru, w Eropie ich prawie nie ma. Proszę bardzo o odpowiedź (prawdopodobnie krótką: nic nie ma..) Anna (74 lata, 3 lata temu obcinająca galęzie wysokich drzew, hodująca rosliny na zboczach skał itp.)

odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Patronaty