Ryzyko kontaktów seksualnych
Dzień dobry, rozumiem że zaręczyny są też krokiem do bycia razem na całe życie. Myśle że myśli o zdradzie mogą mieć tez związek z lękiem przed tak ważną decyzją. W końcu jest na całe życie. Myśli o tym jak byłoby z kimś innym są bardzo normalne i naturalne kiedy mamy w swoim życiu jednego partnera. Oczywiście raczej powinniśmy dbać o to by tego nie sprawdzać a na fantazjach się zatrzymać. Jednak w samych fantazjach nie ma nic złego. Każdy je ma, są takie które możemy realizować a są właśnie takie które mają pozostać tylko fantazjami bo mogłyby zniszczyć nasze życie z którego jesteśmy zadowoleni i raczej nie chcemy zmieniać. Rozumiem że tak wygląda to u Pani.
Pozdrawiam A. Pacia
Dzień dobry,
Różnego rodzaju fantazjowanie o różnych rzeczach czy sprawach jest normalne i dotyczy nie tylko sfery erotyczno-seksualnej. Pani np. pisze o powracających myślach dotyczących uprawiania seksu z innym mężczyzną, co nie jest wcale aż tak wielką rzadkością. Zarówno kobiety jak i mężczyźni, w tym również ci, którzy są w stałych związkach, miewają myśli o nowych, nietypowych i niecodziennych sytuacjach "łóżkowych". Myśli te dotyczą m.in. seksu z innymi osobami, seksu w większym gronie, w miejscu publicznym czy o byciu podglądanym/podglądaną, a nawet o byciu zniewolonym/zniewoloną. Niezależnie od treści ww. "marzeń" w większości nie są one realizowane, ponieważ spełniają inną funkcję - dzięki nim można czuć się osobą atrakcyjną, pożądaną, akceptującą własne ciało i własną seksualność. Oczywiście, niekiedy tego rodzaju myśli mogą wskazywać na jakiś "brak" w związku, nie można tego jednak uznać za regułę.
Nawiązując do Pani postu można stwierdzić, że będąc w szczęśliwym związku i czując się w nim spełnioną, atrakcyjną i pożądaną zaczyna Pani myśleć o tym, że mogłaby Pani być tak traktowana również przez innego mężczyznę. Warto jednak rozważyć czy realizacja tej fantazji nie zniszczy tego, co Pani już ma i dzięki czemu czuje się Pani spełniona w obecnej relacji.
Jeśli potrafi Pani sama dokonać dobrego dla siebie wyboru, należałoby go dokonać, godząc się na konsekwencje tego wyboru. Jeżeli nie umie Pani wybrać i czuje, że będzie się nadal miotać pomiędzy poczuciami winy i straty - warto byłoby skorzystać z konsultacji u specjalisty, tzn. psychologa bądź psychologa-seksuologa.
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski - www.abovo.bialystok.pl
Witam,
proszę się nie martwić, tego typu myśli są naturalne i niekoniecznie "wróżą" zdradę. Ciekawość jest naturalną cechą ludzką. Warto jednak aby zastanowiła się Pani nad jakością Waszego pożycia. Być może jest to dobry moment na wprowadzenie pewnych urozmaiceń aby w Wasze "łóżko" nie wkradła się przysłowiowa nuda. Zachęcam aby porozmawiała Pani o tym z narzeczonym. Może macie podobne fantazje erotyczne, które moglibyście spełnić aby dodać nieco pikanterii.
Powodzenia!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- O czym świadczą moje fantazje seksualne? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Stan członka po stosunku seksualnym – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak wyleczyć swój lęk dot. rozmiaru penisa? – odpowiada Lek. Agata Leśnicka
- Mogę jakoś sam się odblokować, żeby czuć przyjemność z seksu? – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Czy są jakieś metody powiększenia penisa? – odpowiada
- Zaburzenia erekcji u 23-latka – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Namowy do zdrady w związku – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak sprawić, aby nasz pierwszy raz był udany? – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Jak rozmawiać z partnerem o nowych doznaniach seksualnych? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Czy potrzebuję jakiejś terapii? – odpowiada Mgr Bożena Waluś