Picie alkoholu na odreagowanie sytuacji w domu

Mam problem chyba psychiczny. Mam 37 lat, jestem mężczyzną, mam żonę i dwoje dzieci. Nie mam stałej pracy. Żona utrzymuje naszą rodzinę. Ja wegetuję - tak mi się wydaje. teraz w wakacje na co dzień siedzę z dziećmi -żona pracuje. Jak przyjdzie z pracy - wypijam kilka piw na odreagowanie swojej sytuacji (i tak co dzień). Wiem, że to nie tak ale proszę o radę specjalisty ...
MĘŻCZYZNA, 37 LAT ponad rok temu

Depresja problemem społecznym

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra prof. Marek Jarema wypowiada się o depresji jako problemie społecznym.

W Pana sytuacji ważne są dwie kwestie - diagnoza, czy Pana picie to już uzależnienie, czy picie szkodliwe oraz szersza ocena Pana sytuacji. Dopiero po rozmowie z Panem specjalista czyli terapeuta uzależnień będzie mógł określić, jaka pomoc dla Pana będzie najbardziej wskazana i jakie kroki warto, żeby Pan podjął.

0

Witam,
dobrze, że jest Pan wyczulony na możliwy problem. W tej sytuacji konieczna jest diagnoza w celu określenia, czy potrzeba podjąć jakieś kroki. Proszę udać się do poradni leczenie uzależnień w Pana mieście.
Pozdrawiam.

0

Dzień dobry,
Może pomocne okaże się spojrzenie na Pana sytuację z kilku perspektyw. One mogą pozwolić Panu zrozumieć skąd bierze się Pana zniechęcenie, "wegetowanie". Najlepiej, by na te pytania odpowiedział Pan sobie wspólnie z kimś z zewnątrz, obiektywnym, optymalnie z psychologiem (a jeśli psycholog brzmi dla Pana nie-OK, to może z coachem?).
1. Jaką etykietę nadaje Pan opiekowaniu się dziećmi? Jak Pan to wartościuje? Jaką wartość nadają temu zajęciu osoby z zewnątrz? Dlaczego miałby pan oceniać to źle? Kto chce, by Pan tak to oceniał (jeśli tak jest)?
2. Co może Pan zrobić, by przejąć kontrolę nad swoim życiem? Jak popchnąć do przodu sprawy zawodowe? Rodzinne? Proszę pomyśleć o nawet najmniejszych działaniach, które popchną Pana z bieguna "wegetowanie" w stronę bieguna "samorealizacja.
3. W jaki - konstruktywny - sposób - może Pan odreagować stresy?
4. Czego o sobie uczy pana ta sytuacja? Jak może Pan na nią pozytywnie spojrzeć, gdy będzie Pan ją wspominał za 10 lat?
5. Jakie są Pana cele na najbliższą i dalszą przyszłość?
Życzę powodzenia, Sabina Sadecka

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty