Hiperprolaktynemia a wydzielina z piersi

Witam. Moje pytanie, mam stwierdzona hiperprolaktynemie 50z innych robionych badan wynika, ze najprawdopodobniej to przysadka nie tarczyca. Mies temu bralam bromocorn? 2tyg, chyba nie pomogl, bo dzisiaj zauwazylam mleko w piersi. 4mies temu przestalam brac nootropil I vicebrol( bralam je przez 4mes) czy te leki mogly wywolac ten stan? Dodam jeszcze, ze cierpie na nerwice lekowa, ale nie przyjmuje zadnych lekow.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Problemy hormonalne kobiet

Dzień dobry,

Prolaktyna jest hormonem produkowanym przez przysadkę mózgową. Jej podwyższone stężenie może być wynikiem hiperprolaktynemi czynnościowej - nieadekwatna odpowiedź przysadki na różne bodźce i w razie wystąpienia objawów powinna być leczona przez okres 3 do 6 miesięcy lekami z grupy agonistów receptorów dopaminergicznych. Wcześniej należy wykonać test z metoclopramidem. Od wyniku testu zależy dalsze postępowanie. Nie napisała Pani jakie dawki bromocornu przyjmowała Pani. 2 tygodniowy okres leczenia jest zbyt krótki. Niekiedy może również wystąpić oporność na bromokrypotynę, co wiążę się z koniecznością zastosowania kabergoliny lub chinagolidu. Leki te są bardziej skuteczne i cechują się lepszą tolerancją i rzadziej występującymi objawami niepożądanymi. Niestety są również dużo droższe... Proszę skontaktować się z endokrynologiem, który zaleci Pani odpowiednie dawki najlepszego dla Pani leku. Nootropil i vicebrol nie wykazują istotnego klinicznie wpływu na stężenie prolaktyny. Zaburzenia w postaci nerwicy nerwowo - lękowej mogą wywierać niewielki , pośredni wpływ na stężenie prolaktyny. Najlepszym rozwiązaniem dla Pani będzie kontakt z lekarzem, który zaleci Pani odpowiednie leczenie mające na celu ustąpienie objawów o których Pani pisze. Leczenie musi być jednak dłuższe, niż 2 tygodnie....

Pozdrawiam serdecznie.

Marek Derkacz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty