Jak radzić sobie z bulimią?

Jestem bulimiczką już od roku.. Czy jeśli porozmawiam o tym z nauczycielem on komuś powie? Nie stać mnie na prywatnego psychologa czy jakiegokolwiek prywatnego lekarza
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Co zrobić, gdy sen nie przychodzi?

Nie możesz zasnąć? Przekręcasz się z boku na bok? Obejrzyj filmik i dowiedz się, co robić w takiej sytuacji. Ekspert podpowiada, jak sobie pomóc, kiedy sen nie przychodzi.

Dzień dobry,

Jak najbardziej może Pani podjąć leczenie w ramach NFZ - zarówno leczenie u lekarza psychiatry oraz psychoterapeuty. Proszę udać się do okolicznej Poradni Zdrowia Psychicznego. A jak czytam, jest Pani osobą pełnoletnią więc nie potrzebuje Pani zgody rodziców/opiekunów prawnych na podjęcie leczenia.

0

Witam,
jeśli ma Pani w swoim otoczeniu zaufanego nauczyciela, który według Pani zachowa dyskrecję to zawsze można z nim porozmawiać. Natomiast nie jest to osoba, która pomoże Pani w problemie bulimii, gdyż nie ma do tego uprawnień.

Zachęcam do zgłoszenia się do Poradni Zdrowia Psychicznego (proszę poczytać np. tu http://posnaniapsyche.blogspot.com/p/blog-page.html), gdzie przyjmuja psychoterapeuci za darmo na NFZ. Warto szukać psychologa, który skończył bądź jest w trakcie szkolenia z psychoterapii (rekomendowanego przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne). Taka osoba ma też obowiązek pracy pod superwizją. Potrzebne będzie Pani skierowanie od lekarza rodzinnego.

Pozdrawiam i życze powodzenia

0

Dzień dobry!

Leczenie zaburzeń odżywiania jest możliwe także w formie refundowanej. Proszę zgłosić się np. do Poradni Zdrowia Psychicznego w swoim mieście.

Pozdrawiam!

0

Witam serdecznie,
Szukając psychoterapeuty, nawet w ramach NFZ, warto pytać, czy ma on doświadczenie w pracy z zaburzeniami odżywiania.
Podczas psychoterapii zaburzeń odżywiania, w tym bulimii, którą prowadzę z moimi pacjentkami wykorzystuję podręcznik "Jak pokonać objadanie" Ch. Fairburna. Warto tam zajrzeć.
Pierwszym krokiem w terapii bulimii jest wprowadzenie regularnego wzorca odżywiania: 3 posiłki i 2 przekąski (śniadanie, 2. śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja). Nie wolno przy tym podjadać pomiędzy posiłkami oraz wymiotować. W książce opisane są też metody, jak poradzić sobie z chęcią objadania, np. zajęcie się jakąś aktywnością i inne. Już po kilku tygodniach pracy z moimi pacjentkami w ten sposób problem bardzo się zmniejsza a napady objadania i wymioty zdarzają się tylko od czasu do czasu. Cały proces terapii trwa 20 tygodni. Skuteczność leczenia jest bardzo wysoka: 80-90%.

Zachęcam do podjęcia leczenia.

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki,
Marta Dziekanowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty