Mieszkanie z koleżanką z pracy

Czy da się pogodzić pracę w tym samym miejscu i wspólne mieszkanie z koleżanką? Na jakie czynniki warto zwrócić uwagę, kiedy taka sytuacja jest nieunikniona?
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Jak sobie radzić z kompleksami?

Przede wszystkim należy wyznaczyć jasne granice praca - dom. Nie powinnyście dzielić się ze współpracownikami informacjami o tym co zrobiła koleżanka po pracy. Zapewne nie życzyłaby Pani sobie by koleżanka opowiedziała w pracy, że spaliła Pani obiad, nie posprzątała czy nie wróciła na noc. Jestem przekonana, że współlokatorka ma te same obawy.Dlatego warto o tym porozmawiać i ustalić, ze nie opowiadamy o sobie na wzajem w pracy.
Dodatkowo, by uniknąć nieporozumień i gromadzących się pretensji warto wcześniej ustalić zasady wspólnego mieszkania, np. gdzie jest moje a gdzie twoje terytorium, którego nie przekraczamy. Która szafka, szuflada, półka w lodówce jest moja a która twoja. Należy ustalić grafik prac domowych - zmywanie, odkurzanie, wyrzucanie śmieci itp. Warto też ustalić kwestię sięgania po nie swoje rzeczy - żadna z Was nie powinna korzystać z kosmetyków, proszku do prania czy artykułów spożywczych koleżanki. Pod tym względem rozgraniczenie jest ważne, by żadna z Was nie zarzuciła drugiej, ze jest przez nią wykorzystywana. Ponadto ustalcie kwestie o której jest "cisza nocna", zasady zapraszania gości, korzystania ze wspólnych sprzętów itp. Warto porozmawiać o pieniądzach, która za co płaci, na jakich zasadach miały by mieć miejsce ewentualne pożyczki.
Im szczerzej i bardziej szczegółowo omówicie zasady, tym w przyszłości mniej czeka Was niemiłych niespodzianek.

0

Warto wyraźnie pooddzielać różne przestrzenie. Nie tylko moje i Twoje, ale tez te prywatne, do których praca "nie ma wstępu". Jasno umówić się co do wszelkich granic, zasad itp i bardzo konsekwentnie tego przestrzegać. Warto też postawić na jasna i szczerą komunikacje- mówienia o tym co czuje, z czym mi źle, co mi przeszkadza, ale tez co doceniam i co wychodzi. Rozwiązywanie problemów na bieżąco i nie pozwalanie na nagromadzanie się emocji czy frustracji.
Jeśli taka sytuacja jest nieunikniona- przez jakiś czas może funkcjonować bez zarzutu. Zachęcam jednak by nie było to rozwiązanie ostateczne, bo jednak taka sytuacja podnosi poziom stresu i bardzo splątuje różne nasze obszary funkcjonowania. Co na początku może nie mieć znaczenia, później może bardzo narosnąć.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty