Natrętne myśli o zabijaniu i obsesja o ludziach bez świadomości

Witam ,mam na imię Wojtek.Mój problem zaczął się 2miesiące temu kiedy złapały mnie stany depresyjne.Przeistoczyło się to w natrętne myśli o zabijaniu ,wręcz ochota ,ale po chwili mijało i znów miałem ochotę do życia.Niestety niedawno wpadłem w obsesję.Mam wrażenie ,że otaczające mnie osoby nie mają świadomości ,tak jak by ich nie było ,a żyli dzięki instynktom.Brak mi z tego powodu wstydu i współczucia. Boję się ,że jestem psychopatą.Zawsze czerpałem satysfakcję z pomagania ,teraz niestety nie.
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Pierwsze wrażenie a dłuższe poznanie

Ciekawi mnie fakt, który Pan sam wspomina, tj. coś co miało miejsce dwa miesiące temu. Rozumiem, że dało objawy stanów depresyjnych. Czy ktoś to badał? Czy był Pan u specjalisty? Zawsze przy aktualnie przeżywanej depresji jest gdzieś sutuacja straty z wczesnego dzieciństwa. Może właśnie teraz coś takiego w Pańskim życiu się odtwarza. Złość zawasze towarzyszy depresji - tylko ze w ukryciu. Zalecałabym udać się do psychologa.

0

To co podaje przedmówczyni to bzdura...Pana stan jest bardzo poważny. Zalecam pilną konsultację psychiatryczną, nie psychologiczną!! Ewentualna terapia może i pewno będzie wskazana na dalszym etapie leczenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty