Co mogę zrobić by uratować nasz związek?

Witam , proszę o poradę , od roku czasu jestem w związku z moim chłopakiem, on jest marynarzem a ja mieszkałam w innym mieście , to też przed większość czasu spotykaliśmy się raz na tydzień . W Grudniu zeszłego roku zdecydowałam się przeprowadzić do jego miasta i wynająć mieszkanie , aczkolwiek od przeprowadzki spałam w swoim nowym mieszkaniu tylko 10 razy , bo cały czas jestem z nim . Przez ostatnie 3 tygodnie ja pracuję z domu ( jego domu) on nie pracuje wcale , nie mamy wspólnych finansów, dzieci , ja nadal mam swoje mieszkanie . Pewnego dnia w czasie rozmowy on powiedział że nie jest gotowy na mieszkanie razem ale chcę mieć kiedyś rodzinę i dzieci . on ma dwójkę z poprzedniego związku , gdzie miałam możliwość poznać i spędzić z nimi czas ... Przez ostatnie 3 tygodnie Aczkolwiek kłócimy się o wszystko, on się bardzo oddemnie odsunął do tego stopnia że kochamy się raz na tydzień bądź 2 . Wiedzą że o nie jest gotowy na zamieszkanie razem ja zdecydowałam się na powrót do mojego mieszkania na tydzień , ale on nie rozumiem, pyta dlaczego? Jak mam mu wyjaśnić że nie chce się ciągle awanturować, że brakuje mi jego ciepła , że moja mnie w korytarzu jak obcego, za każdym razem gdy próbuje rozmawiać dostaje ciężki komentarz albo wychodzi. Co mogę zrobić by ratować nas , bo sama nie rozumiem. Dziękuję
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Jak zachować dobre wrażenie zrywając?

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty