Dlaczego mam tą niechęć do nauki?

Witam. Mam ogromny problem z nauką. Trwa to już około 5 lat. Zaczęło sie w liceum, odkładałam wtedy naukę możliwe jak najbardziej, ale dzień przed sprawdzianami i tak ostatecznie do niej siadałam. Na studiach problem co semestr się nasilał, a podczas lockdownu niesamowicie się pogłębił. Teraz po powrocie na stacjonarne nauczanie, moja frekwencja wynosi poniżej 50%, każda myśl o pójściu na uczelnie sprawia ogromny dyskomfort i stres. W mieszkaniu także nie potrafię się uczyć. Odkładam naukę całymi dniami, doszły do tego bóle głowy. Zdarza mi się zmotywować na tydzień max dwa ale później i tak wszystko psuje. Problem dotyczy też moich zainteresowań, których praktycznie nie rozwijam przes to, że mam blokadę przed robieniem oraz pracy, w której nadwyrężyłam już cierpliwość przełożonych przez częste "choroby". Nie wiem już co mam robić, odbiera mi to jakiekolwiek chęci do życia. Codziennie obiecuje sobie, że od jutra zacznę się uczyć, odczuwam chwilowy przypływ energii, a na drugi dzień czuje wyrzuty, że nie uczyłam sie wczoraj przez co dalej się nie uczę. Boję się, że zostanę wyrzucona z uczelni, bądź nie dostanę się na mgr. Proszę o rady.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Jak radzić sobie ze stresem?

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty