Nadmierna wrażliwość u 20-latki

Jestem 20 letnią studentką. W życiu ogólnie układa mi się dobrze i nie mam żadnych problemów. Jest jednak rzecz, która mnie męczy - praktycznie za każdym razem gdy czytam książki (jakąś serię) wczuwam się w nie, a gdy skończę czytać to płaczę jak głupia. Nie mogę tego powstrzymać. Siedzę dzień w dzień i non stop ryczę. I nie mam pojęcia czemu. Jestem aż taka wrażliwa? Czemu wypłakuję oczy po jakieś lekturze ? W sercu czuję przeżywający ból, jakby mi ktoś bliski umarł.

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Zaburzenia osobowości Psychologia

Jak wpłynąć na swoją samoocenę?

Mgr Magdalena Brabec Psycholog, Bydgoszcz

76 poziom zaufania

Witam. Może przeżywa Pani coś jeszcze co jest nieświadome dla Pani. Może warto rozważyć psychoterapię (psychoanalityczną).
Magdalena Brabec

Mgr Ewelina Balcerowska-Mróz Psycholog, Radom

33 poziom zaufania

Witam, czytanie książek przenosi nas w zupełnie inny świat, w którym poznani bohaterowie są dla nas na wyciągniecie ręki. Przebrnięcie przez jakąś serię powieści siłą rzeczy sprawia, że zżywamy się z bohaterami. Stają się nam bliscy, bo współprzeżywamy ich przygody. Zakończenie serii niesie ze sobą konieczność zerwania tej "więzi" i może skutkować poczuciem smutku wynikającym z tego nietypowego rozstania. W przypływie szczególnego smutku proszę pomyśleć, że zawsze może Pani wracać do ulubionych fragmentów serii lub wręcz przeciwnie - jak najszybciej zanurzyć się w kolejnej. Jeśli jednak przeżywany przez Panią ból jest tak silny, że przeszkadza w funkcjonowaniu, proszę pomyśleć o konsultacji z terapeutą.