Jak pokonać problem z panowaniem nad emocjami?

Witam, Mam 20 lat i problem z panowaniem nad swoimi emocjami. Nie radzę sobie ze złością. Jestem ze swoim chłopakiem od siedmiu miesięcy, ale boję się, że przez moje napady agresji są to nasze ostatnie chwile razem. Kiedyś problemy rozwiązywaliśmy w bardziej pokojowy sposób. Później zaczęło się robić pod górkę. Wystarczyła odrobina alkoholu i jedno słowo, które mi nie podpasowało. Mimo że mój chłopak był bez winy i sobie na to nie zasłużył, biłam go po twarzy i wyzywałam od najgorszych. On nigdy mi nie oddał. Po takich akcjach kazał mi się wynosić i musiałam naprawdę sporo się naprzepraszać, żeby chciał ze mną znowu rozmawiać. Obiecałam sobie, że będę się bardziej pilnować i że po tych incydentach (a było ich kilka) już nigdy nie podniosę na niego ręki. Ale problem zaczął się pogłębiać. Myślałam że sęk tkwi w alkoholu. Ale jakiś czas temu i bez niego zaczęło mi odbijać. Kiedy on powie o kilka słów za dużo w sprzeczce, rzucam się na niego z pięściami. Po ostatniej sytuacji miał kilka zadrapań do krwi, szramę na klatce i podartą koszulkę. Byłam przerażona tym, co zrobiłam. Czułam się jakbym straciła przytomność i ktoś inny przejął kontrolę nad moim ciałem i robił mu tą krzywdę. On przestaje wierzyć, że cokolwiek uda mi się z tym zrobić. Nie wiem dlaczego tak się zachowuję. Nie potrafię nad sobą zapanować, przerażam samą siebie nawet nie po fakcie zdarzenia, a już podczas tych uderzeń. Dopiero kiedy on zaczyna na mnie wrzeszczeć że jestem taka i taka i że mam zniknąć, dopiero wtedy udaje mi się przestać. Boję się siebie. Boję się że lada dzień przez moje napady agresji on odejdzie. Nie potrafię nawet określić skąd, kiedy i dlaczego się to wzięło. Czy może mieć na to wpływ mój poprzedni związek, w którym to mój chłopak mnie bił i wyzywał? Mój obecny chłopak jest dla mnie naprawdę dobry i nie chciałabym go stracić przez to że tracę nad sobą panowanie w sytuacjach które nie są na to wytłumaczeniem.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Witam Panią
Najczęściej problemy z kontrolowaniem emocji, nadmierna
nerwowość, napady złości i agresja są reakcją obronną
ludzkiej psychiki na stres, lęk czy traumatyczne przeżycie
z przeszłości.
Bardzo często bolesne zdarzenia z przeszłości
uniemożliwiają nam normalne funkcjonowanie,
gdyż wpływają na wszystkie obszary egzystencji
i sprawiają, że człowiek nie potrafi cieszyć się życiem.
Poza tym nieadekwatna samoocena, i brak wiary
w swoje możliwości, też negatywnie wpływają
na wszystkie obszary Pani funkcjonowania
i sprawiają, że tworzy Pani w umyśle wypaczony
obraz samej siebie, co pogłębia jedynie niską
samoocenę i rodzi agresję lub poczucie przygnębienia.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas
osobistej konsultacji, po wnikliwym wywiadzie i zbadaniu
okoliczności, które doprowadziły do opisanych zaburzeń.
Jeżeli zauważa Pani coś niepokojącego w swoim
zachowaniu i występują trudności z efektywnym
radzeniem sobie z emocjami i ze stresem, należy
jak najprędzej skonsultować problem z psychologiem.
Zachęcam Panią do spotkań terapeutycznych,
podczas których odzyska Pani równowagę wewnętrzną
oraz zdobędzie Pani umiejętność radzenia sobie z emocjami,
ze stresem i trudnymi sytuacjami.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online

0

Dzień Dobry Pani,

Zacznę od podziękowania Pani, że zechciała się Pani podzielić niepokojącą Panią emocjonalnością, w obecnej Pani relacji.

Nie napisała Pani o swojej przeszłej historii osobistej..., bo to w niej dopatrywałabym się Pani nieadekwatnych wybuchów

Uczucie złości pojawia się jako reakcja na coś (poczucie, że zostaliśmy wykorzystani albo w zostaliśmy źle potraktowani).
Kiedy pojawia się złość/wściekłość, organizm mobilizuje siły, do ataku, obrony albo do rewanżu, celem wyrównania rachunków.

Reakcja na złość jest związana przeszłością i jest zależna od znaczenia emocjonalnego, jakiego nadajemy zdarzeniu.
Czasami są to nieadekwatne zachowania do sytuacji (czego Pani doświadcza w relacji z Chłopakiem).

Tak nie musi być!
Ucieszyło mnie, że podjęła Pani wyzwanie, by szukać dla siebie tak potrzebnego Pani wsparcia specjalistycznego.
Wskazana byłaby dla Pani osobista konsultacja w Poradni Zdrowia Psychicznego, celem podjęcia pracy terapeutycznej pod okiem psychologa, najlepiej poznawczo-behawioralnego, by nabyła Pani umiejętność skutecznego radzenia sobie z emocjami, by codzienne relacje sprawiały Pani radość i zadowolenie, czego serdecznie Pani życzę.

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605





Z opisanych przez Panią symptomów wynika, że

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty