Płodowy zespół ponikotynowy
Dzień dobry!
Trudno powiedzieć tak jednoznacznie z czego może wynikać taka nieśmiałość akurat w żłobku. Może to być spowodowane dłuższa przerwą i teraz potrzebny jest czas na zaaklimatyzowanie się. Widocznie Pani dziecko potrzebującego tego czasu więcej.
Jeśli w innych miejscach nie ma takiego problemu to warto dokładnie popytać wychowawcę jak owa nieśmiałość wyglada, co dokładnie rozumieją mówiąc, że jest wycofany.
Pozdrawiam Agata Majda
zapraszam w razie pytań
www. pracowniaterapeutyczna.eu
agatamajda@icloud.com
Witam Panią,
Pisze Pani że synek z chęciom chodzi do żłobka. Jego zachowanie może wynikać ze stresu, który jest spowodowany dużą ilościom dzieci i zabawek w jednym pomieszczeniu. Warto powoli go przyzwyczajać do tych sytuacji, nie przymuszając do jakiś specjalnych działań. Proszę porozmawiać z nauczycielkami aby powoli zachęcały synka do aktywności. Po jakimś czasie znajdzie sobie ulubionego kolegę lub Panią, i to najprawdopodobniej rozwiąże jego problemy. Najważniejsze że dziecko z chęciom idzie co dzień na zajęcia.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nerwowe zachowanie u 14-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Zmiana zachowania 18-miesięcznego dziecka po oddaniu do żłobka – odpowiada Piotr Bochański
- Jak rozmawiać z 2-letnim dzieckiem o złym zachowaniu? – odpowiada Mgr Joanna Pluta
- Skąd się biorą takie zachowania u mojego synka? Co oznaczają? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Czy zachowania 11-miesięcznego synka są niepokojące? – odpowiada Paulina Witek
- Jaka może być przyczyna braku chęci nawiązywania kontaktu przez dziecko? – odpowiada Dr n. med. Tomasz Grzelewski
- Czy takie zachowanie dziecka jest normalne? – odpowiada Mgr Agnieszka Fiszer
- Czy takie zachowania córki są normalne w tym wieku? – odpowiada Mgr Agata Majda
- Dlaczego moje dziecko się tak denerwuje? – odpowiada Mgr Oliwia Mazurowska
- Bardzo jestem zaniepokojona swoim synkiem - czy to może być autyzm? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska