Brak satysfakcji seksualnej może mieć różne źródła - np. lęk przed zbliżeniem, lęk przed zajściem w ciążę, kompleksy, lęk przed "niewłaściwym" wyborem partnera seksualnego itd. Zastanów się, czy nieświadomie pojawiają się u ciebie takie lęki i jak możesz sobie z nimi poradzić. Może się również pojawić nieświadome myślenie o tym, że "sytuacja znowu się powtórzy", przez co pojawia się kolejna blokada i - rzeczywiście - znów nie odczuwasz przyjemności.
Daj sobie chwilę czasu, przeanalizuj czy nie pojawiają się u ciebie jakiegoś rodzaju obawy i spróbuj z nimi powalczyć. Być może przydatna będzie konsultacja z psychologiem-seksuologiem, ale nie podejmuj jej już natychmiast. Seksualność człowieka jest w różnych okresach odmienna - być może rzeczywiście sprawa rozwiąże się "naturalnie", lub z niewielką Twoją pomocą analizując swoje podejście do spraw intymnych. Powodzenia!
Dzień dobry!
Nic nie wskazuje na konieczność leczenia.
Początki życia seksualnego dla większości ludzie wiążą się z różnego rodzaju trudnościami i/ lub nie spełniają wcześniejszych oczekiwań, marzeń, wyobrażeń.
Dla większości kobiet orgazm nie jest reakcją odruchową, ale stopniowym procesem nauki, stopniowego zbierania doświadczeń, zwiększania samoświadomości. Kilka miesięcy współżycia jest czasem bardzo krótkim i zdecydowanie warto cierpliwie i z pozytywnym nastawieniem spodziewać się coraz większej przyjemności ze zbliżeń.
Jednocześnie jednak jest naturalne i prawidłowe, że największą przyjemność dają pieszczoty łechtaczki, ponieważ jest ona silnie unerwiona i takie własnie pełni zadanie. Oczekiwanie podobnie intensywnych doznań wyłącznie na skutek penetracji pochwy (znacznie słabiej unerwionej i wrażliwej na dotyk) dla bardzo wielu kobiet (także dorosłych, regularnie współżyjących od dawna) jest mało prawdopodobne lub niemożliwe.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
