Jak radzić sobie z osobami nadużywającymi alkoholu?
Witam, mam 21 lat. Mieszkam wraz z chłopakiem (29lat) mama (46lat) oraz bratem(10lat)w Niemczech. Od kiedy pamiętam mama naduzywala alkoholu. Po narodzinach mojego brata troszkę zbastowala Ale od 5 lat popadla w kompletny alkoholizm. Najpierw opieka spoleczna zabrała jej dziecko jakieś 4 lata temu ponieważ przyszła pijana do szkoły. Dostała warunek że jeśli skieruje się na terapię i przestanie pić to będzie mogła odzyskać syna i tak się stało. Po jakimś roku może dwóch zaczęła stopniowo popijac aż do dzisiejszego dnia dzisiejszego w którym mówi sama do siebie. Nie pamięta gdzie schowała klucze/telefon i obwinia wszystkich że jej zabrali. Ostatnio nawet poradziła nas o wyciąganie pieniędzy z portfela. Ojciec alkoholik(litr havana club na dzień w porywach do 1,5) ktory przesiaduje 24/h w firmie ponieważ jak mieszkał z nami to codziennie byl wyganiany z domu. Nie oszukukmh sie nie ma co na Niego liczyc. Mama nie widzi prpbpemu z alkoholem i nie dopuszcza takiej mysli . Nie moge nigdzie tego zglosicponiewaz z jesli opieka sie dowie to znowu zabiorą mojego brata tym razem bez możliwości powrotu A jak za pewne każdy z was na moim miejscu nie pozwolilyscie na to. Ja nie mam warunków aby się nim zająć i przejąć prawa opiekuńcze A przypominam że jestem za granicą. Ja psychicznie nie daje sobie z tym rady co przelewa się na mój związek. Czy jest tu możliwe jakiekolwiek rozwiązanie?
