Poczucie winy po śmierci taty

nie radze sobie ze smiercia taty,czuje sie temu winna bo namawialam go na operacje i zapewnialam ze bedzie dobrze,czuje sie jakbym go oszukala,czuj straszny zal i tesknnote,placze kilka razy dziennie od prawie 3 tygodni,czuje sie winna mimo iz ta operacja byla niunikniona.
ponad rok temu

Pierwsze wrażenie a dłuższe poznanie

Witam,
Śmierć bliskiej osoby bardzo boli, zwłaszcza jeśli to był ktoś taki jak ukochany tata. Wtedy bardzo często pojawia się poczucie winy, mimo iż tak naprawdę to nie my jesteśmy winni. Jeśli operacja była potrzebna, to i tak tata musiałby się jej poddać. Być może to była kwestia czasu... Nie wiadomo, co by było, gdyby się jej nie poddał, być może cierpialby bardziej. Smutek pani w tej sytuacji jest naturalny i prawdopodobnie była pani bardzo związana ze swoim tatą. Jeśli ma pani taką możliwość prosze dużo rozmawiać o tacie z bliskimi. Jeśli smutek będzie się utrzymywał polecam wizytę u lekarza specjalisty bądz u psychologa.
Pozdrawiam.

0

Dzień dobry!

Serdecznie współczuję straty ojca. Śmierć rodzica to bardzo trudne doświadczenie. Pani sytuacja jest tym trudniejsza, że była Pani zaangażowana w proces leczenia taty. Gdyby ta historia dotyczyła kogoś z Pani znajomych lub nieznanej Pani osoby, łatwiej byłoby Pani zrozumieć, że nie jest winna śmierci ojca, że jest to tragedia, która nie ma winnych. Kiedy jednak sytuacja dotyczy nas samych, naszych przeżyć, naszej rodzinie, uczucia, emocje są bardzo silne i często trudno poradzić sobie z nimi racjonalną oceną. Warto, żeby w okresie żałoby zapewniła Pani sobie opiekę i wsparcie, być może także opiekę psychologiczną.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty