Dzień dobry!
Ile par, ilu ludzi, ile kobiet, tyle różnych potrzeb, preferencji i postaw seksualnych.
Istnieje grupa kobiet, która akceptuje seks oralny, lubi taką formę pieszczot i nie odczuwa wobec niej żadnej niechęci. Jest jednak również taka część, która nie uważa tego za atrakcyjną formę współżycia i nie uprawia seksu oralnego. Częste niechęci do takiej formy pieszczot sprzyja właśnie niedelikatność partnera, przymuszanie, nadmierne oczekiwania.
Kluczem nie jest ocenianie, czy seks oralny jest dobry czy złe, ale znalezienie takiego partnera, z którym nasze potrzeby seksualne są zgodne i uzupełniają się. Jeśli między partnerami/ małżonkami pojawiają się różnice poziomu libido albo różnice preferencji seksualnych, można i warto szukać kompromisu.
Mam wrażenie, że trudnością w Państwa związku nie jest jednak sam seks oralny, ale właśnie trudności w porozumiewaniu się. Każde zmuszanie partnera/ partnerki do niechcianych praktyk seksualnych, szantaż, wymuszanie jakichkolwiek form współżycia to przemoc. Na przemoc trzeba reagować i nie można się na nią godzić.
Zachęcam do wspólnej wizyty u terapeuty małżeńskiego lub Pani osobistego kontaktu z psychoterapeutą.
Pozdrawiam!
