Nie pal przy mnie, proszę!
Witaj serdecznie. Spróbuj udać się do terapeuty, gdyż potrzebna w tym wypadku jest terapia.
Pozdrawiam serdecznie
http://blog.psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk
to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza
Witam, W tym przypadku zalecam skorzystanie z profesjonalnej pomocy psychologicznej/ psychoterapeutycznej, która dostępna jest prywatnie bądź w ramach funduszu NFZ np. w Poradniach Zdrowia Psychicznego. Radzenie sobie samodzielnie niestety prawdopodobnie okaże się nieskuteczne. Kontakt ze specjalistą nie tylko spowoduje znalezienie źródła problemu, odnalezienie skutecznych sposób radzenia sobie, ale przede wszystkim podniesie jakość życia.
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Drapanie po twarzy i ramionach do krwi a nerwica u 23-letniej znajomej – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Toksyczny związek a terapia małżeńska – odpowiada Mgr Renata Respondek
- Czy leczenie nerwicy i depresji poprzez hipnozę jest efektywne? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Silne napady złości u 22-letniej osoby – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Napięcie przedmiesiączkowe a nerwica i agresja – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Napady złości i agresji u 21-latka – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Nerwica lub depresja a osłabienie mięśni kończyn – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Przemoc psychiczna w rodzinie – odpowiada Mgr Renata Respondek
- Niekontrolowane napady złości i agresji – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Od czego zacząć diagnostykę i leczenie nerwicy? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer