Czy moja mama cierpi na zaburzenia osobowości?

  Witam, od jakiegoś czasu obserwujemy z rodzeństwem dziwne zachowania naszej mamy. Od zawsze była "trudnym" człowiekiem, miewała wybuchy złości, szukała powodów do kłótni, krytykowała. Bywały między nami lepsze lub gorsze momenty. Jednak od jakiegoś czasu sytuacja pogorszyła się. Mama przekształca historie (dorabia sobie do nich nieprawdziwe fakty) tak, żeby mogła innych o coś oskarżyć, oczernić. Robi to nagminnie wobec mojego taty, a ostatnio również wobec siostry i brata (do niego i wnuków nie odzywa się 5 miesięcy). Przed innymi użala się (oczernia najbliższych), udaje jaka to jest dobra i pokrzywdzona, a my źli. Jeśli cokolwiek robi się nie po jej myśli, jest kłótnia. Przy ostatniej wizycie w domu (studiuję gdzie indziej) nie wytrzymałam, kiedy będąc u brata wydzwaniała do mnie z pretensjami, ona próbuje mnie od siebie uniezależnić. Słowa w stosunku do mnie "niech spieprza" stały się podczas jej nastrojów normalne. W tej chwili również my nie mamy kontaktu. W najgorszej sytuacji jest tata, który przebywa z nią na co dzień, już kilka lat temu stwierdzono u niego depresję i cały czas się leczy. Boję się o nich i nie wiem jak im pomóc. Proszę o poradę.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Przywiązywanie wagi do cudzych opinii

Witam!

Może Pani zachęcać mamę do wizyty u psychologa i kontroli stanu psychicznego u psychiatry. Choroba Pani taty w połączeniu z trudnym charakterem mogą przyczyniać się do obecnego zachowania Pani mamy. Możliwe, że jest to jej sposób na radzenie sobie z tą sytuacją.
Rozumiem również, w jak trudnej sytuacji znalazła się Pani oraz reszta rodzeństwa. Możecie Państwo wspólnie, całą rodziną uczestniczyć w spotkaniu/spotkaniach z psychologiem. Między Wami jest wiele nieporozumień, które warto wyjaśnić. Może w takiej sytuacji uda się również na spokojnie porozmawiać z mamą. Wspólna wizyta u specjalisty będzie szansą na poznanie przyczyn zachowania mamy. W tej sytuacji pomoc potrzebna jest całej rodzinie, a nie tylko mamie. Wszyscy cierpicie z tego powodu, dlatego zachęcam do wspólnej pracy nad problemem. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty