Jak poprawić relacje z mężem?

Witam. Mam poważny problem w małżeństwie, jesteśmy młodzi oboje mamy po 25 lat jesteśmy 3 lata po ślubie mamy 2 letnia córkę. Kocham mojego męża na początku mój mąż bardzo się o mnie starał. Od pewnego czasu ciągle się kłócimy ja opiekuje się córka i domem mój mąż pracuje staram się żeby wszystko było posprzątane i żeby obiad zawsze czekał na niego po pracy. Mój mąż się o mnie nie stara nie prawi mi komplementów nie uprawiamy wgl seksu mój mąż leży obok mnie i śpi tyle. Najgorsze jest to że jak już raz na miesiąc uprawiamy seks to też jest nie za ciekawie tak wgl to ja nigdy nie miałam orgazmu nie potrafię powiedzieć o tym mężowi. Rozmawiałam z nim o tej sytuacji mówiłam mu że nie czuje się szczęśliwa w tym małżeństwie ale on mnie zbywa mówiąc że ciągle się czepiam. Już nie wiem co robić nie jestem szczęśliwa dość mam płaczu po nocach.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Dlaczego zdradzamy?

Dzień Dobry Pani,

Zacznę od słów autorstwa Chucka Spezzano:

Za bramą Waszej słabości znajdziecie swoją siłę.
Za bramą Waszego bólu znajdziecie Wasze Wasze
zadowolenie i radość .
Za bramą Waszego strachu znajdziecie
bezpieczeństwo i ochronę.
Za bramą Waszego Waszej samotności znajdziecie Waszą zdolność doznania spełnienia, miłości i wspólnoty.
Za bramą Waszej beznadziejności znajdziecie prawdziwą i uprawniona nadzieję.
Za bramą Waszych braków z dzieciństwa znajdziecie Wasze dzisiejsze spełnienie.

Dziękuję, że podzieliła się Pani swoimi doświadczeniami/doznaniami w związku małżeńskim.
Z Pani relacji zauważam, że wydaje się Pani że nie ma nadziei
i wyjścia...
Chcę Pani powiedzieć, że zawsze jest czegoś przyczyna i skutek...
Co ja myślę o Państwa relacji małżeńskiej?
Myślę, ze jest to czas na zatrzymanie się i przyjrzenie się prawdzie swojego życia/swojej historii osobistej.
Prawdą jest, że Pani małżeństwo nie odpowiada Pani pragnieniom.
Prawdą też jest (domniemam) że Pani Mąż zapewne mało o Pani wie...?
Prawdą jest, że nie komunikujecie się wzajemnie,
Prawdą jest, że odczuwa Pani zależność od komplementów, od potrzeby intymności, bliskości, głębokiej więzi...
I też to rozumiem...
Zasługuje Pani na to, by być kochaną, ważną i spełnioną!
Jednak..., chcę Pani powiedzieć, że relacja małżeńska/partnerska jest jedną z najtrudniejszych relacji, wymagającą nieustannej pracy/współpracy, otwartości oraz umiejętności wyrażania swoich potrzeb i umiejętności odpowiadania na nie.
Gdy w związek wkrada się monotonia, to jest informacja, ze relacja Państwa została mocno zaniedbana...
Jednak relację można odświeżyć...
A tak w ogóle, kiedy byliście państwo na randce, w kameralnej i pięknej przestrzeni? (oczywiście poza domem?).

Kiedy zauważa się, że nie ma spodziewanego spełnienia w związku, wtedy jest sygnał, że nadszedł czas na zadanie domowe i naukę czegoś nowego...

Podsumowując, zachęcałabym Państwa do rozważenia podjęcia terapii małżeńskiej.
Gdyby nie było otwartości Pani Małżonka, zachęcałabym Panią mocno do podjęcia indywidualnej pracy terapeutycznej z psychologiem.

Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.

Z przesłaniem dla Państwa Tego, Co jest Wam najbardziej potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com


0

Dzień dobry,
Do poprawy relacji zwykle potrzebna jest chęć z obydwu stron. Z Pani opisu wynika, że mąż nie czuje takiej potrzeby, jednak kłótnie się zdarzają często. Co je wyzwala? Jakie potrzeby i oczekiwania ma Pani partner?

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty