Jak znaleźć odpowiedniego partnera?

Mam 21 lat i dziwaczne przemyślenia. Nie wiem, do kogo się z tym zwrócić. Z jednej strony chcę w przyszłości znaleźć sobie jakąś bratnią duszę, z drugiej strony małżeństwa, związki strasznie mnie odrzucają. Jako mężatka narażam się na cierpienia, w przypadku dobrego człowieka na starowdowieństwo,w przypadku staropanieństwa na śmieszność (popularne żarty), ale nie chcę żyć w pojedynkę. Tylko gdzie ja znajdę bratnią duszę? Nie mam żadnych doświadczeń i chyba mieć nie będę. Nie wiem już, co robić.

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Psychologia Małżeństwo

Pierwsze oznaki zaburzeń pamięci

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

Zachęcam do porozmawiania - z kimś bliskim lub ze specjalistą (psychologiem), który pomoże dowiedzieć się skąd bierze się ograniczone zaufanie z relacji, wątpliwości co do swoich możliwości, potrzeb i emocji. Zrozumienie siebie pozwoli odnaleźć się w relacjach.

Jadwiga Broniś Psycholog, Kielce

22 poziom zaufania

Witam. Biorąc pod uwagę Pani wiek -rozumiem Pani wątpliwości,ale z takim sposobem myślenia to nie ma Pani ruchu - małżeństwo to cierpienie,lub wdowieństwo, staropanieństwo - to śmieszność. Gdzie szukać drugiej polowy ? Jak zdobywać doświadczenie? Dobrze,że nie chce Pani być samotna- to cel.Warto rozpoznać czego Pani oczekuje ,potrzebuje. Może na początek warto poszukać kumpla, przyjaciela. Poznać najpierw siebie ,swoje preferencje i wtedy będzie łatwiej decydować co dalej. Pozdrawiam Jadwiga Broniś- psycholog

Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak Psychologia, Łódź

60 poziom zaufania

Witam
Ma Pani bardzo zdecydowane poglądy na relacje z mężczyznami. Poszukiwanie bratniej duszy jest często dosyć długim procesem i wymaga nawiązywania znajomości i poznawania innych ludzi. Często prowadzi do rozczarowań, ale nie ma innej drogi. Warto rozglądać się dookoła siebie. myślę, że w Pani otoczeniu są ciekawi ludzie trzeba ich tylko dostrzec.Myślę też, że z czasem zweryfikuje Pani swoje poglądy, szczególnie gdy już znajdzie Pani bratnią duszę.
pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak