Nieśmiałość u 23-latki

Mam 23 lata. Moim problemem jest to, że jestem cicha, nieśmiała i nie umiem walczyć o swoje. Na studiach moja koleżanka obgaduje mnie i nie wiem co z tym zrobić. Jak widzę ją to osoby w jej towarzystwie (te które znaja mnie i te co nie znają ) patrzą się na mnie i śmieja się ze mnie. Czuje się jakby cała moja energia mnie opuszczała. Przez nią wiele osób mnie nie lubi i unika, mimo że jestem przyjazna, dobra i nikomu krzywdy nie robie. Co zrobić w sobie by to zmienić ?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Poczucie własnej wartości - Polacy na tle świata

Witam!
Powinna Pani porozmawiać z psychologiem. Podpowie Pani jak wzmacniać poczucie własnej wartości i asertywnie reagować na intrygi koleżanki.
Warto się rozejrzeć wśród koleżanek. Może jest wśród nich tak, z którą uda się Pani nawiązać kontakt i która nie będzie pod wpływem intrygantki.
Życzę powodzenia. JPluta

0

Witam Panią serdecznie. Bardzo poruszający jest Pani list, widać w nim również dużą potrzebę zmiany. Najkorzystniejszym rozwiązaniem, które mogłabym zaproponować w Pani sytuacji jest podjęcie psychoterapii. Może Pani to zrobić zarówno prywatnie, jak i w ramach NFZ (gdzie należy się liczyć z kolejką). Jeżeli chodzi o kontakt prywatny to w Krakowie jest bardzo dobry ośrodek szkolący psychoterapeutów, gdzie może Pani poprosić o kontakt do certyfikowanego, doświadczonego specjalisty, jest to Krakowskie Centrum Psychodynamiczne. Proponuję psychoterapię dlatego, że osoba (terapeuta), która patrzy na konflikt z boku z reguły widzi więcej. Poza tym warto byłoby poszukać przyczyn Pani nieśmiałości i spróbować je rozwiązać. To z kolei pomogłoby Pani radzić sobie nie tylko w sytuacji tego konfliktu, ale i w każdym następnym. Jest Pani młoda i z efektów dobrze przeprowadzonej psychoterapii mogłaby Pani cieszyć się długie lata. Psychoterapia sama w sobie jest relacją (klient - terapeuta) i uczy prawidłowego funkcjonowania w relacjach. Małgorzata Danielewicz

0

Dzień dobry, zachęcam do kontaktu z psychologiem w celu przeprowadzenia diagnozy. Specjalista zaproponuje dalsze kroki postępowania, być może rozpoczęcie psychoterapii. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty