W jaki sposób leczyć problemy z napadami senności?

Dzien dobry Mam problem z napadami sennosci , dzieje sie to podczas jazdy samochodem nie jestem w stanie tego opanowac musze sie zatrzymac i i troche poruszac , boje sie ze zasne mam niskie cisnienie ale to dzieje sie rowniez po wypiciu kawy ,nie jestem zmeczona bo zdaza sie to tez rano gdy jestem wyspana , zdarza sie to nagle i nagle przechodzi , badanie komputerowe glowy nic nie pokazalo , moja neurolog mowi pij wiecej kawy ale to nie pomaga trwa to od paru lat teaz mam 48

KOBIETA, 48 LAT ponad rok temu

Tomografia komputerowa Neurologia Niedociśnienie tętnicze Zaburzenia snu Senność

Udar - kiedy wezwać karetkę?

P { margin-bottom: 0.21cm; } Jednostronna bezwładność, drętwienie kończyn, niewyraźne mówienie i problemy ze zrozumieniem mowy, ostry ból głowy ? to objawy udaru mózgu. Istnieje kilka objawów poprzedzających udar, będącymi sygnałami ostrzegawczymi.

Dr Krzysztof Dudziński Psychologia, Warszawa

71 poziom zaufania

Witam serdecznie,
nie jest to nic niezwykłego. U wielu osób występuje znużenie podczas jazdy samochodem i problemy z sennością. Dlatego powinniśmy się co dwie godziny zatrzymywać i wykonywać różne ćwiczenia gimnastyczne
lub po prostu zdrzemnąć się 15 minut. Na ogół to wystarcza.
Najlepiej jednak : przed poróżą przebiec się pół godziny lub popływać w basenie
mieć w miarę pusty żołądek.
Niektórym pomaga muzyka, innym wizualizowanie różnych spraw.
Wiele osób zamiast muzyki słucha audio-booków z kategorii psychothrillerów i thrillerów.
To ostatnie pomaga najlepiej, jeżeli ktoś jest na to podatny.
Z kawą bym nie przesadzał, zbyt dużo kawy powoduje zgoła odwrotny skutek. Raczej woda, soki owocowe.
Pozdrawiam i życzę miłych podróży
PS. Sam jeżdżę 30.000 / rok więc wiem o czym piszę

Lek. Wiesław Łuczkowski Neurologia, Wrocław

87 poziom zaufania

Witam!
To mogą być objawy somnolencji. Należy zrobić EEG standard i po prowokacji bezsennością. Wskazane wideo-EEG, plus komplet badań laboratoryjnych. To się da leczyć tylko trzeba najpierw zdiagnozować!
Pozdrawiam
W. Łuczkowski.