Borelioza u dzieci a zagrożenie życia

Witam. Mam pytanie: czy borelioza u dzieci może być niebezpieczna? Mój siostrzeniec (lat 4) miał rok temu kleszcza i zaraz po jego usunięciu dostał antybiotyk i mimo to dzisiaj otrzymano wyniki, że ma późną boreliozę, co to oznacza i jak wygląda leczenie? Pytam, bo jestem mocno zaniepokojona również o swoją córkę, która ma niecałe 3 lata i w tym roku miała dwa razy kleszcze, które zostały usunięte przez lekarza, ale nie podawano jej żadnego antybiotyku. Czy powinnam zrobić jej również badania na boreliozę u dzieci?? Zaznaczam, że ani mój siostrzeniec, ani moja córka, nie mieli takich objawów typu rumienia gdzieś na ciele. Będę wdzięczna za odpowiedź co teraz powinnam zrobić. Czy borelioza u dzieci może być niebezpieczna albo wręcz zagrażająca życiu? Jak wygląda leczenie boreliozy u dzieci? Czy jest ryzyko, że moja córka również jest chora? Proszę o odpowiedź.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Choroby zakaźne i pasożytnicze Borelioza Interna

Badanie moczu na urobilinogen

Lek. Izabela Brym

60 poziom zaufania

Większość objawów boreliozy ustępuje po zastosowaniu antybiotykoterapii jednak leczenie jest najskuteczniejsze we wczesnym stadium choroby. W stadium późnym może dojść do utrzymywania zmian stawowych, pomimo wyeliminowania zakażenia.

Jeśli chodzi o obawy dotyczące córki, to należy pamiętać, że nie każde ukąszenie kleszcza skutkuje zakażeniem boreliozą. Nawet jeśli kleszcz był nosicielem, to usunięcie go ze skóry przed upływem 6 godzin od ukąszenia, zapobiega wystąpieniu choroby. Jednakże u ok. 15% zakażonych boreliozą nie występuje charakterystyczny dla tej choroby rumień wędrujący, wiec nieobecność zmian skórnych nie wyklucza infekcji. Jeśli Pani obawy utrzymują się, może Pani wykonać u córki badanie miana przeciwciał przeciwko boreliozie.