Praca z dzieckiem z ADHD i jego środowiskiem
Witam,
rozumiem Pani rozczarowanie zachowaniem byłego chłopaka, jednak zachęcam do pracy psychologicznej skoncentrowanej na sobie.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, na to pytanie nie mogę odpowiedzieć, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć czyjegoś zachowania w przyszłości. Prognozować można, ale nie znaczy to, że prognoza będzie trafna. Zbyt mało wiem na temat historii Waszej relacji, nie jestem też w umyśle Pani chłopaka. Proszę wykorzystać spotkania z psychologiem/psychoterapeutą do przeanalizowania tego, co zdarzyło się między Wami i wyciągnąć wnioski. Może za jakiś czas Pani ponownie próbować nawiązać kontakt z chłopakiem. Trzeba się jednak liczyć się z tym, że może odmówić kontynuacji znajomości. I będzie trzeba to uszanować. Pozdrawiam
Dzień Dobry Pani,
Dziękuję Pani za kontakt :)
Mam mało danych...
Zazwyczaj Coś jest po Coś...
Z Pani słów; "... Zawsze mnie wspierał i dbał o mnie, przeżywałam kiedyś ogromny kryzys związany z chorobą w rodzinie i wieloma innymi czynnikami i miałam załamania ale zawsze był wtedy przy mnie... ." - wnioskuję, że być może? Pani były Chłopak poczuł zbyt dużą odpowiedzialność emocjonalną, mocno wspierając Panią i idące za tym zmęczenie/wyczerpanie psychiczne/fizyczne/mentalne/duchowe? Być może dawał Pani więcej, niż mógł dać, kiedy Pani tego potrzebowała..?
Być może poczuł się tylko Dawcą, nie otrzymując w zamian wsparcia, kiedy tego potrzebował?
Chcę Pani powiedzieć, że Mężczyźni są dokładnie tak samo uczuciowi, jak Kobiety, tyle, że potrafią całkowicie tłumić/stłumić określone uczucia (najczęściej te trudne).
Dla kondycji psychicznej nie ma nic gorszego, jak nie dzielenie się swoimi uczuciami/wątpliwościami/obawami, czy lękami.
Niestety, dzisiaj mówienie o uczuciach nie jest trendy, i wyrażanie uczuć postrzegane jest jako słabość... i skoro tak, to reakcją na to, jest dążenie do ich tłumienia.
Podsumowując, nie pozostaje Pani nic innego, jak przyjąć do wiadomości decyzję Pani Chłopaka, dając potrzebny czas oraz przestrzeń Sobie i byłemu? Chłopakowi.
Ucieszyło mnie, że jest Pani w kontakcie z Psychologiem, łatwiej będzie Pani zrozumieć Siebie oraz dostrzec przyczynowość.
Wspieram Panią mentalnie, życząc Pani zwyczajnej pomyślności!
irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy uczucia mojego chłopaka są szczere? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy można wyleczyć miłość, która niszczy? – odpowiada Paulina Witek
- Co mam sądzić o zachowaniu mojego chłopaka? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Związek po rozwodzie a niepewność – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Czy powinnam odejść od chłopaka? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak zmienić zachowanie wobec mojego chłopaka? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Co mam zrobić, żeby mój chłopak do mnie wrócił? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak mogę pomóc swojemu chłopakowi? – odpowiada Dr n. med. Anna Zofia Antosik
- Czy jest szansa, że mój chłopak do mnie wróci? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Brak akceptacji ze strony rodziny chłopaka – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
Anonimowe wyznania
Muzyk Alan Donohoe i projektant Steven Parker, zai
Tajemnice pracy psychologa - wywiad z psychologiem i psychoterapeutką Magdaleną Nagrodzką
Rozumienie ludzkich zachowań to zadanie, przed któ
Depresja po miłości. Co roku 1200 Polaków chce się zabić po rozstaniu
Co trzecia podejmowana w Polsce próba samobójcza p