Czy jest ryzyko przeniesienia wścieklizny w tej sytuacji?
Dzień dobry. Jakiś czas temu wpadł mi do domu nietoperz. Zajął się nim mój chłopak, który przykrył go miską, podłożył gazetę i wypuścił na zewnątrz. Miska przeleżała kilkanaście godzin na balkonie (jakieś 20, niecałą dobę), po czym została przyniesiona do domu. Obawiam się wścieklizny i tego, że nietoperz mógł być chory. Ja dotknęłam tej miski włosami, które są długie i często dotykają twarzy. Kilka dni przed zdarzeniem wyskoczyła mi opryszczka na ustach i miałam ją właśnie tego dnia, a włosy miały z nią styczność Z tego co mówił mój chłopak, nietoperz podgryzał tę miskę (pewnie ze strachu), więc obawiam się że jego ślina mogła na niej pozostać. Czy powinnam pójść do lekarza i skonsultować ryzyko? Miski dotykał także mój chłopak. Nikt z nas nie dotykał jednak fizycznie nietoperza. Proszę o pomoc.
