Jak zapomnieć o miłości i na nowo ułożyć życie u boku męża?

Jestem w 8 letnim zwiazku. Zawsze byly jakies tam problemy ale nie bylo tak zle poza tym ze maz byl nieczuly. Cos zaczelo sie psuc po slubie i wyjezdzie za granice do Niemiec. Maz wolal ogladac tv i pic z kolegami a mnie olal, zaniedbal seksualnie. W miedzyczasie postanowilismy zlozyc pozew a ja zakochalam sie w koledze przyjaciela, ktory mnie wystawil i jest teraz z inna. Pozew wycofalismy, ale nie moge przestac myslec o tamtym i bardzo cierpie, a maz dalej tylko tv i kumple. Jak sobie pomoc?

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Kryzys w małżeństwie Psychologia Relacje z partnerem Ślub Wybór partnera

Gdy ukochana osoba odejdzie

Mgr Agata Pacia (Katulska) Psycholog, Wrocław

66 poziom zaufania

Dzień dobry,
myślę, że powinni Państwo pomyśleć o terapii małżeńskiej. Z tego co Pani pisze, Państwa związek od długiego już czasu nie istnieje. Jeśli natomiast mąż nie widzi potrzeby terapii, to proponuję, żeby Pani sama wybrała się do psychologa.Niestety związek możemy ratować, jeśli dwie osoby tego chcą. Warto omówić wątek samotności, ewidentnie Pani się jej boi. Myślę, że to jest powód przez który nie potrafi się Pani rozstać. Kiedy na horyzoncie był inny mężczyzna, to rozumiem, że była Pani gotowa na rozwód. Jednak warto bez względu na to czy ktoś teraz jest czy nie, podjąć zmiany w swoim życiu. Obecna sytuacja zapewne bardzo obniża Pani poczucie wartości. Im dłużej to trwa tym trudniej będzie się uwolnić z obecnej relacji, która jest bardzo niszcząca Panią.
Pozdrawiam A. pacia

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

W tej sytuacji, jeśli macie Państwo realną motywację do odbudowy związku, warto zgłosić się na psychoterapię par i małżeństw. Specjalista pomoże nie tylko na nowo odnaleźć zainteresowanie sobą nawzajem, ale także odbudować system wartości, małżeński kontrakt, zaufanie i wzajemna bliskość.

Mgr Piotr Jan Antoniak Psycholog, Warszawa

76 poziom zaufania

Witam Panią. Po przeczytaniu Pani postu przychodzi mi na myśl taka hipoteza, że potrzebuje Pani bliskości w związku. Jeśli doświadczyła Pani tego w relacji z mężczyzną, który Panią zostawił to oczywiste jest, że myśli Pani o nim bo on uosabia wspomnianą bliskość (zwłaszcza, że mąż powrócił do poprzedniego funkcjonowania). Nic nie wiem o okolicznościach wycofania pozwu rozwodowego. Jednak być może przydatne byłoby dla Pani wykonanie bilansu. Po jednej stronie proszę zapisać co Panią trzyma w związku małżeńskim. Po drugiej jakie Pani ponosi koszty w wyniku trwania w tej relacji. Być może na czas bilansu i podejmowania decyzji przydatny byłby bezpośredni kontakt z psychologiem. Pozdrawiam Panią