Jakie są powody nieuznawania przez niektorych badaczy podziału na depresję endogenną i egzogenną?

Witam. Jakie są powody nieuznawania przez niektorych badaczy podziału na depresję endogenną i egzogenną oraz czy są oni w wiekszosci czy w mniejszosci? Mam wrazenie, że o tej chorobie częściej mówi się w kontekscie depresji endogennej. Zadaję sobie też pytania o to, czy jeśli do depresji dochodzi w wyniku jakiegoś konkretnego wydarzenia,na ktore mamy wplyw, to czy te wydarzenia przypadkiem nie są często wynikiem nieuswiadomionej depresji osoby chorujacej, która zaczęła sie przed nimi?

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Lęk Depresja Zaburzenia lękowe Psychiatria

Powrót pacjenta oddziału psychiatrycznego do domu

Lek. Aleksandra Witkowska Medycyna rodzinna, Warszawa

82 poziom zaufania

Pani problem jest dosc niejasny.

mgr Robert Gutkowski Psychoterapia, Dębica

27 poziom zaufania

Na Depresję patrzy się różnie. Gdy jest mocno nasilona traktuje się ją jako chorobę. Jest to prawda, jednak warto brać pod uwagę różnego rodzaju uwarunkowania psychiczne do zachorowania. To nie jest tak, że człowiek spotka w sklepie kogoś chorego na depresję i gdy tamten kichnie to można się zarazić. Depresja zależy od wielu czynników - zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych. Czasem pomija się też to co człowiek "robi ze swoim życiem" - czy czuje się za nie odpowiedzialny, czy dba o swój rozwój emocjonalny, czy pracuje nad sobą. Lecząc się z depresji warto zadawać sobie różnego rodzaju pytania - między innymi o moją odpowiedzialność za moje życie.