Problem z jądrami u 29-latka
Problem z jądrami
Niepokoi mnie moja moszna, która bardzo się spina, zmniejsza (rozumiem iż moszna reaguje na temperaturę), ale w moim przypadku kurczy się również w temp. pokojowej, jądra znajdują się na pograniczu moszny i kanału pachwinowego). Dopiero kąpiel, leżenie pod kołdrą lub upalne lato 30 powoduje iż moszna jest „normalna” jak u innych mężczyzn.
W temp. 10/15 lub mniej, czy to podczas seksu jądra wchodzą do kanału pachwinowego lub są na pograniczu kanału pachwinowego (bardzo słabo są wyczuwalne, można wyczuć minimalne wybrzuszenia jąder) przez co wygląda to komicznie (jakbym nie miał jąder), po wszystkim same (po seksie, lub gdy temperatura osiągnie temp. pokojową wracają do moszny (do tej moszny podkurczonej/małej, o czym mowa w poprzednim zdaniu).
Czy można tutaj coś zrobić umocować jądra na dnie moszny, zrobić coś z nadpobudliwym mieśniem dzwigacza jądra? rozumiem iż wymagane będzie badanie, ale czy można coś z tym zrobić aby jądra w temp. pokojowej normalnie „wisiały” czy to stan z którym muszę się męczyć i żyć do końca życia.
Nie odczuwam żadnych dolegliwości bólowych, stężenia hormonów w normie, testosteron 600 (zakres 200-900), nie leczę się na nic, nie przechodziłem nigdy żadnych zabiegów, sytuacja występuje chyba od zawsze. Jestem pełnoletni. Jestem zmęczony psychicznie tym problemem.
